PolskaNa chwilę wyszła z domu, syn i córka wypadli z okna

Na chwilę wyszła z domu, syn i córka wypadli z okna

Wrocławska prokuratura przesłuchała matkę dzieci, które wypadły z mieszkania w bloku na siódmym pietrze. Do wypadku doszło kilkanaście dni temu. Kobieta zeznała, że wyszła wówczas na chwilę na zakupy. Przed opuszczeniem domu sprawdziła, jak zapewnia - czy wszystkie okna były pozamykane. Po raz pierwszy - jak powiedziała - zostawiła dzieci same w domu. Gdy wróciła do domu i zobaczyła co się stało, uciekła.

Prokuratura podejrzewa, że kobieta odeszła z miejsca wypadku, bo była w szoku. Miejsce jej pobytu odkryto dopiero dwa dni później. Od tej pory przebywa w szpitalu psychiatrycznym.

Prokuratura w obecności psychologa przesłuchała 7-latkę która przeżyła wypadek. Powtórzyła, że 3-letni brat wypchnął ją z okna. Do przesłuchania prokuraturze zostało jeszcze kilku świadków. Dopiero po zakończeniu przesłuchań prokuratura zadecyduje czy postawić zarzuty matce dzieci.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)