Na Białorusi likwidowane biura podróży
Białoruskie Ministerstwo Sportu i Turystyki odebrało licencje 22 firmom turystycznym, które nie spełniły wymogu przyciągania do kraju zagranicznych gości - poinformował wiceszef resortu Czasław Szulga.
Likwidacja grozi kolejnym 45 firmom, które na razie dostały
pisemne upomnienia. W zeszłym roku licencje straciło 189 firm,
które nie wywiązały się z obowiązku rozwijania turystyki
wjazdowej.
Na mocy dekretu prezydenckiego od lipca agencje turystyczne muszą mieć podpisane umowy z zagranicznymi firmami na przyjmowanie cudzoziemców. Według ekspertów spośród ponad 500 firm zaledwie kilkanaście ma takie umowy, w większości z rosyjskimi partnerami.
Władze tymczasem postawiły sobie za cel zwiększenie w ciągu pięciu lat napływu zagranicznych turystów z zeszłorocznych 90 tys. do 3 mln. Obecnie na jednego cudzoziemskiego gościa przypada 15 Białorusinów wyjeżdżających za granicę, a udział turystyki w usługach na Białorusi wynosi mniej niż 1%.
Sam premier Siarhiej Sidorski przyznał, że rozwój turystyki hamuje brak infrastruktury: hoteli, moteli, restauracji, bazy rozrywkowej i serwisu przydrożnego. Zagraniczny turysta pozostawia na Białorusi 120-200 dolarów, czyli cztery razy mniej niż w Polsce.