Na 300 skontrolowanych kierowców 290 dostało mandaty
"Prędkość" - tak nazywała się weekendowa akcja podlaskich policjantów. Do akcji włączono niemal wszystkie rodzaje sprzętu: przy drogach pracowały radary i fotoradary, kierowców obserwowali policjanci w oznakowanych i nieoznakowanych radiowozach z wideorejestratorami i na motorach. Sprawdzano także trzeźwość kierowców. Efekt? Na 300 przeprowadzonych kontroli, 290 kierowców dostało mandaty.
13.07.2009 | aktual.: 13.07.2009 18:55
Fotoradar - informuje policja - zarejestrował w sumie prawie 260 przekroczeń prędkości. Na zbyt szybko jadących kierowców policjanci nałożyli 78 mandatów. Drugie najczęstsze przewinienie, jakiego dopuszczali się kierujący to nieprawidłowe wyprzedzanie. W sumie za popełnione wykroczenia mundurowi ukarali mandatami blisko 290 osób.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 20-letni mieszkaniec Białegostoku jadący volkswagenem. Czujne oko fotoradaru zarejestrowało samochód mknący 138 km/h w miejscu, gdzie prędkość jest ograniczona do 90 km/h. Kierowca został za to ukarany 300 złotową grzywną i 8 punktami karnymi.
Niestety byli też i tacy, którzy za kierownicę usiedli po alkoholu. Jednym z nich był 20-latek jadący audi, zatrzymany niedaleko Zambrowa. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Okazało się także, że jego 18-letni pasażer był poszukiwany.
W trzech przypadkach funkcjonariusze zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów ze względu na stwierdzone usterki oraz brak aktualnych badań technicznych.
Policja zapowiada, że podobne akcje będzie organizować także w przyszłości.