ŚwiatMusieli czekać ze ślubem do śmierci rodziców

Musieli czekać ze ślubem do śmierci rodziców

Trzydzieści trzy lata czekali na ślub zakochani mieszkańcy indyjskiego stanu Uttar Pradeś. On jest muzułmaninem, ona hinduistką. Małżeństwu sprzeciwiali się rodzice. Gdy umarli, para wreszcie mogła wziąć ślub.

Miłość Raszida i Chandini narodziła się trzydzieści trzy lata temu. Ich rodzice wówczas jednak kategorycznie sprzeciwili się wzięciu przez nich ślubu. Różnica wyznań oraz statusu społecznego wykluczała - zdaniem obu rodzin - możliwość zawarcia małżeństwa. Rodzice Chandini wyprowadzili się nawet wraz z córką do innej miejscowości, by uniemożliwić jej kontakty z Raszidem. Rodziny próbowały doprowadzić do małżeństw aranżowanych, ale zakochani stanowczo odmówili wejścia w jakikolwiek inny związek. Ich ślub stał się możliwy dopiero po śmierci rodziców.

Przypadek Raszida i Chandini jest stosunkowo rzadkim przykładem zawarcia związku małżeńskiego nie aranżowanego i nie zaakceptowanego przez rodziny. Małżeństwa aranżowane to obyczaj nadal kultywowany powszechnie w Indiach.

rodziceindiemałżeństwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)