Murawa z Euro 2012 na Stadionie Narodowym trafi na kompost
Murawa, po której biegali piłkarze podczas Euro 2012 na Stadionie Narodowym, najprawdopodobniej trafi na kompost. Holenderska trawa warta pół miliona złotych została ułożona tuż przed pierwszym gwizdkiem czerwcowego turnieju. Teraz trzeba ją usunąć jeszcze przed sierpniowym koncertem Madonny.
Ostatnimi, którzy pobiegają po trawie będą członkowie drużyn futbolu amerykańskiego, którzy w najbliższą niedzielę rozegrają na stadionie krajowy finał. Daria Kulińska z Narodowego Centrum Sportu powiedziała, że po meczu murawa zostanie poddana ekspertyzie i najprawdopodobniej zutylizowana.
Pierwszego sierpnia na stadionie nie może być już murawy, bo koncert zagra Madonna. Obiekt trzeba przywrócić więc do standardowego układu z betonową płytą. Zielona trawa pojawi się znów przed meczem Polska-Anglia. Będzie już trzecią na Stadionie Narodowym.
Pierwsza murawa została ułożona zimą przy mrozach sięgających - 20 stopni Celsjusza. UEFA przed Euro 2012 zażyczyła sobie jej wymiany ze względu na słabą jakość. Zamówiono więc kolejną trawę z dokładnie tej samej holenderskiej plantacji. Układała ją także ta sama firma co poprzednią. Narodowe Centrum Sportu musiało pokryć koszty operacji. Teraz rozważany jest montaż tak zwanej murawy panelowej, którą po meczu można by rozłożyć i przed kolejnymi spotkaniami składać bez uszczerbku dla jakości trawy.