"Mundury policjantów płonęły szybko" - będzie kontrola
Po incydencie w miejscowości Komorze (Wielkopolska) będzie kontrola nowych mundurów policyjnych pod względem ich ewentualnej łatwopalności - powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Adam Rapacki.
23.03.2010 | aktual.: 23.03.2010 16:45
Dwóch policjantów asystujących komornikowi trafiło rano do szpitala w Jarocinie (Wielkopolska) po oblaniu ich benzyną i podpaleniu przez 47-letniego mężczyznę w pobliskiej miejscowości Komorze. Funkcjonariusze zostali poparzeni. Dzięki natychmiastowej pomocy komornika, udało się szybko opanować płomienie.
Komornik Jerzy Kujawski powiedział dziennikarzom, że przewidywał, iż podczas czynności egzekucyjnych może dojść do incydentu i poprosił policję o asystę. - Dłużnik krzyczał, że się zabije i następnie wylał łatwopalny płyn na policjantów i na mnie, a następnie podpalił funkcjonariuszy - mówił komornik, który uniknął podpalenia.
Jak mówił, wcześniej ukończył kurs bhp i wiedział, jak zachować się w takiej sytuacji. - Kazałem położyć się funkcjonariuszom na ziemi i przykryłem ich swoją kurtką i marynarką, by odciąć dostęp tlenu - mówił Kujawski.
Według niego, kamizelki policjantów paliły się tak szybko, że musi to budzić zastanowienie. - To było straszne, nie powinno tak być - powiedział komornik. Dodał, że nie zrezygnuje ze swojej pracy. - Każdy, kto ma dług, musi go spłacić. Po to są komornicy - podkreślił.
- Ten przypadek będzie musiał być przeanalizowany. Jeśli te mundury rzeczywiście byłyby z materiałów łatwopalnych, wtedy musielibyśmy myśleć o ewentualnym przemundurowaniu - powiedział pytany o sprawę Rapacki. Dodał jednak, że z jego informacji wynika, iż policyjne mundury i tkaniny, z których są wykonane "to XXI wiek".
- To są i tkaniny oddychające i spełniające wszelkie wymogi. Nie spodziewam się, że w nich tkwi problemem. Oblanie benzyną czy płynem łatwopalnym powoduje, że się pali. Policjanci nie są strażakami nie gaszą pożarów i nie potrzebują specjalistycznego ubrania chroniącego przed pożarem - zaznaczył minister.
Dodał, że nowe umundurowanie było wszechstronnie sprawdzane, testowane i certyfikowane. O ich jakości świadczy m.in. fakt, że do tej pory do komend wpłynęło niewiele skarg na nie. Zapewnił jednak, że w związku z wydarzeniem w Komorze mundury będą ponownie sprawdzone, czy rzeczywiście mogą być łatwopalne.
Policyjne związki zawodowe już w ubiegłym roku alarmowały, że nowe mundury policjantów są łatwopalne.