Mundial przeszkadza w praktykach religijnych
Buddyjscy mnisi w Tajlandii są zbyt zmęczeni, by prowadzić poranne nabożeństwa, bo do późnych godzin oglądają Mistrzostwa Świata w piłce nożnej – donosi tajski dziennik „The Nation”.
21.06.2006 | aktual.: 21.06.2006 16:53
Dziennik, na który powołuje się Reuters, cytuje mieszkankę Chiang Mai (północna Tajlandia), która twierdzi, że jej uroczystości urodzinowe zostały odwołane dlatego, że mnisi… nie obudzili się na poranne modlitwy w jej intencji. Kobieta twierdzi, że starszy mnich powiedział jej, że większość młodych mnichów odsypia rano mecze. Dodał, że oglądają mundial długo po północy.
Sangha Council, który nadzoruje kilkadziesiąt buddyjskich świątyń Tajlandii tłumaczy, że mnisi nie mają zakazu oglądania rozgrywek piłkarskich - podaje Reuters.
Skargi na "niestosowne zachowanie" mnichów zgłoszono łącznie z siedmiu świątyń.