Mularczyk znów pozwie prof. Zolla za "pomówienia"
Arkadiusz Mularczyk z PiS po raz kolejny pozwie prof. Andrzeja Zolla, tym razem przed sąd cywilny - informuje tygodnik „Wprost”.
26.08.2008 | aktual.: 26.08.2008 14:52
Mularczyk złożył pozew karny przeciwko Zollowi już w maju ubiegłego roku. Powodem były słowa byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego i Rzecznika Praw Obywatelskich, że poseł PiS dopuścił się przekroczenia uprawnień i pomówienia.
Chodzi o wystąpienie Mularczyka przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie ustawy lustracyjnej. Poseł zażądał wówczas wyłączenia ze składu orzekającego dwóch sędziów Adama Jamroza i Mariana Grzybowskiego z powodu ich rzekomych związków ze służbami specjalnymi PRL. Jak podawał, w archiwach zachowały się zapisy rejestracyjne wywiadu PRL na ich temat. Nie wspomniał jednak, iż jeden odmówił współpracy, a drugiego zarejestrowano dopiero w czerwcu 1989 roku. Obaj sędziowie zostali wówczas wyłączeni ze sprawy przez prezesa trybunału Jerzego Stępnia.
Po wystąpieniu Mularczyka Andrzej Zoll zarzucił mu w wywiadzie radiowym popełnienie przestępstwa. Poseł poczuł się urażony opiniami profesora i złożył pozew o zniesławienie do sądu karnego. Domagał się przeprosin w mediach i odwołania słów wypowiedzianych na antenie radia.
Adwokaci Andrzeja Zolla domagają się umorzenia postępowania, tłumacząc, że swoje opinie profesor wypowiadał jako teoretyk prawa i nie było jego intencją obrażenie Mularczyka.
Poseł liczy, że na drodze cywilnej spór z Andrzejem Zollem rozstrzygnie się równie szybko, co zakończona w poniedziałek sprawa Zbigniewa Ziobry i doktora Mirosława G.