- Jeszcze nie jestem w sylwestrowym nastroju, ale już niedługo wybieramy się z żoną na bal, bezpośrednio potem białe szaleństwo - zdradza swoje plany sylwestrowe poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. - Internautom Wirtualnej Polski życzę szampańskiej zabawy i niezbyt długiego kaca - dodaje poseł.