Mubarak: niech Izrael nie rusza Arafata
Prezydent Egiptu Hosni Mubarak powiedział, że Izrael nic nie uzyska domagając się zmiany palestyńskiego przywództwa i dodał, że pokój na Bliskim Wschodzie jest wciąż możliwy, mimo wielu przeszkód.
22.07.2002 14:39
W przemówieniu telewizyjnym wygłoszonym z okazji 50. rocznicy rewolucji w Egipcie Mubarak powiedział, że polityka Izraela prowadzi tylko do zwiększenia nienawiści i szukania rozwiązań militarnych.
Prezydent Egiptu podkreślił, że Izrael powinien wycofać swoje wojska z palestyńskich terytoriów i rozpocząć poważne negocjacje, których celem będzie ustanowienie państwa palestyńskiego, mającego lepsze gwarancje pokoju, bezpieczeństwa i stabilizacji.
Egipt, podobnie jak inne państwa arabskie uważa, że Jaser Arafat powinien pozostać na stanowisku przewodniczącego Autonomii Palestyńskiej, jeżeli chcą tego sami Palestyńczycy.
W ostatnich tygodniach Stany Zjednoczone przedstawiły bliskowchodni plan pokojowy, w którym uznały odejście Arafata za jeden warunków normalizacji sytuacji w tym regionie. Ustąpienia Arafata domaga się także Izrael. (and)