MTK mają zapłacić za rozbiórkę zawalonej hali
W ciągu trzech lat Międzynarodowe Targi
Katowickie (MTK) mają zwrócić Skarbowi Państwa koszty rozbiórki
hali, która przed rokiem zawaliła się, zabijając 65 osób. Taką
decyzję wydał wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski.
Jak podało biuro prasowe wojewody, Targi są winne budżetowi państwa ponad 2 mln zł. Rozbiórka hali kosztowała ponad 1,8 mln zł złotych, resztę długu stanowią odsetki.
Pełnomocnik Targów mec. Grzegorz Słyszyk - zastrzegając, że nie zna jeszcze szczegółów decyzji - uważa to za bardzo pozytywny sygnał w kierunku definitywnego rozwiązania problemu tzw. kosztów rozbiórki. Spółka chciała rozłożenia zwrotu długu na sześć lat.
MTK od samego początku wykazywały wolę polubownego i konstruktywnego załatwienia tej sprawy, mimo iż w ocenie spółki istniały poważne wątpliwości prawne odnośnie legalności i wysokości kosztów rozbiórki - oświadczył mec. Słyszyk. Jego zdaniem, procedury dotyczące rozpoczęcia i realizacji rozbiórki zostały przeprowadzone z rażącym naruszeniem prawa, a jej koszty są wielokrotnie przeszacowane.
Rozbiórka hali rozpoczęła się na początku lutego ubiegłego roku - kilka dni po katastrofie. W czasie prowadzonych prac z gruzowiska wydobyto ciała ofiar katastrofy, których wcześniej nie można było wyciągnąć. Ostatnie z nich wydobyto 14 lutego.
Słyszyk utrzymuje, że tuż po tragedii MTK ustaliły z konsorcjum specjalistycznych firm szczegóły przeprowadzenia rozbiórki hali, a umowa w tym zakresie została zawarta 2 lutego. Według Słyszyka, inspektor nadzoru budowlanego wybrał jednak inny podmiot.
Zgodnie z decyzją wojewody, do 15 lutego MTK muszą wpłacić pierwszą ratę - 200 tys. złotych plus odsetki, a potem w równych miesięcznych odstępach - kolejne raty, wynoszące ponad 47 tys. zł plus odsetki. Ostatnią ratę MTK będą musiały uiścić 15 stycznia 2010 roku.
Przeprowadzone przez wojewodę śląskiego postępowanie wykazało, że MTK nie są w stanie jednorazowo uregulować swego zobowiązania wobec Skarbu Państwa. Dlatego pozytywnie rozpatrzył wniosek spółki o rozłożenie spłaty tej należności na raty. Wojewoda - jak podaje jego biuro prasowe - uwzględniał działania restrukturyzacyjne spółki, plan imprez targowych w 2007 roku pozwalający na uzyskanie przychodów, z których spółka będzie w stanie regulować zobowiązania nie tylko związane ze spłatą kosztów rozbiórki hali, ale także wobec pozostałych wierzycieli.
Hala MTK zawaliła się 28 stycznia ubiegłego roku. Zginęło 65 osób, ponad 140 zostało rannych. Ponad 40 poszkodowanych pozwało MTK do sądu o wypłatę odszkodowań. Niektórzy pozwali też ubezpieczyciela hali - firmę Allianz, uważając wypłacone im odszkodowania za zbyt niskie. Łączna kwota roszczeń przed sądami to ok. 11 mln zł.
Targi zarejestrowały ostatnio Fundusz Pamięci Ofiar Katastrofy w MTK, który ma pomagać poszkodowanym. Ma on działać pięć lat, gromadząc - według założeń - budżet wielkości 30-40 mln zł. Warunkiem wypłat z funduszu ma być wycofanie pozwów z sądów. MTK uzależniają jednak w znacznym stopniu powodzenie tego przedsięwzięcia od osiągniętych przyszłych zysków - firma zapowiada rozwinięcie działalności, w tym budowę dwóch nowych pawilonów w ciągu 3-4 lat. Wielu przedstawiciele poszkodowanych mówiło, że nie ma żadnej gwarancji, iż fundusz MTK zbierze i wypłaci zapowiadane środki.
Śledztwo w sprawie katastrofy prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach, która dotychczas przedstawiła zarzuty 12 osobom.