Msza i koncert w rocznicę wypadku pod Grenoble

Rodziny i bliscy ofiar oraz sami poszkodowani w katastrofie wzięli udział w uroczystej mszy świętej w szczecińskiej katedrze, a po niej w koncercie poświęconym ofiarom wypadku polskiego autokaru pod Grenoble. Do wypadku doszło 22 lipca 2007 r. Zginęło w nim 26 osób, w większości pielgrzymów.

- Ta tragedia pokazała solidarność, ale także sens ludzkiego życia - mówił do zgromadzonych w homilii koncelebrujący mszę biskup pomocniczy archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Marian Błażej Kruszyłowicz.

- Tamto wydarzenie wstrząsnęło nami, ale jednocześnie obudziło olbrzymią solidarność - podkreślił biskup. Przypomniał, że wówczas w pomoc Polakom zaangażowało się wiele osób, w tym na miejscu wypadku - Francuzi.

Jak mówił, wagę ludzkiego życia postrzegamy nie tylko w godzinie rozpaczy, ale także w refleksji nad jego ostatecznym wymiarem. Ofiary wypadku pielgrzymowały po europejskich sanktuariach maryjnych. Pielgrzymka jest poszukiwaniem Boga. Wszystko ma sens, jeśli jesteśmy świadomi, że żyjemy dla niego - podkreślił hierarcha.

Wierni, a także przedstawiciele lokalnych władz ze Szczecina, Stargardu Szczecińskiego, Świnoujścia, członkowie powstałego po wypadku Stowarzyszenia Pamięci Ofiar Katastrofy pod Grenoble modlili się podczas mszy za wszystkich "ogarniętych bólem i smutkiem po stracie bliskich, a także za tych, których katastrofa skłoniła do dobroci".

Po mszy w koncercie "Nuty pamięci" artyści pod batutą Jana Miłosza Zarzyckiego wykonali m.in. utwory Nicolausa Bruhnsa, Wacława z Szamotuł, Antona Brucknera oraz Jana Sebastiana Bacha. Odczytano nazwiska wszystkich, którzy zginęli, dla każdego zapłonął znicz.

Rok temu - w pierwszą rocznicę wypadku - na miejscu zdarzenia odsłonięto pomnik upamiętniający ofiary katastrofy. W świątyniach Grenoble odbyły się także msza święta oraz koncert symfoniczny.

Śledztwo w sprawie wypadku trwa - prowadzone jest odrębnie przez prokuratury polską w Szczecinie i francuską. Nadal nieznane są jednak bezpośrednie przyczyny katastrofy. Nie wskazali jej francuscy biegli w przesłanej do Polski niedługo po zdarzeniu wstępnej dokumentacji, choć zwrócili w niej "szczególną uwagę na dużą różnicę zużycia różnych kompletów klocków", głównie z tyłu pojazdu, oraz na brak prawie 2 litrów oleju w tzw. zwalniaczu, czyli dodatkowym hamulcu.

Dodatkowa ekspertyza potwierdziła, że przyczyną tragedii było nieprawidłowe działanie hamulców. Są to wnioski z raportu przedstawionego w ubiegłym tygodniu przez prokuraturę z Grenoble. Z powodu znacznego zniszczenia pojazdu przeprowadzone na nowo analizy nie pozwalają jednak niezbicie ustalić, co spowodowało złe działanie hamulców.

Eksperci stawiają dwie hipotezy: albo zły stan techniczny pojazdu - w szczególności niesprawność płytek hamulcowych lub hamulców hydraulicznych - lub też błąd kierowcy - jednej z ofiar - polegający na niewłaściwym użyciu systemu hamulcowego.

Niejednoznaczność nowej ekspertyzy, jeśli chodzi o przyczynę niewłaściwego działania hamulców, oznacza prawdopodobnie umorzenie rozpoczętego zaraz po katastrofie śledztwa.

Nowa ekspertyza nie dotarła jeszcze do szczecińskiej prokuratury.

Kompletną ekspertyzę dotyczącą rekonstrukcji wypadku autokaru, uwzględniającą pełną dokumentację z Grenoble mają przygotować biegli Instytutu Ekspertyz Sądowych z Krakowa, którzy przeprowadzali wizję lokalną na miejscu.

Do wypadku autokaru doszło 22 lipca 2007 roku we francuskich Alpach, w miejscowości Vizille koło Grenoble. Autokar uderzył na zakręcie w barierkę i stoczył się kilkadziesiąt metrów w dolinę rzeki. Podróżowało nim po europejskich sanktuariach maryjnych 50 osób - 47 pielgrzymów, dwóch kierowców i pilotka. Większość pochodziła z woj. zachodniopomorskiego, głównie Stargardu Szczecińskiego, Świnoujścia i Szczecina. Zginęło 26 osób, 24 zostały ranne.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 06.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Nawrocki o gwizdach w Operze Narodowej. "Nie miałem świadomości"
Nawrocki o gwizdach w Operze Narodowej. "Nie miałem świadomości"
Prezydent tłumaczy się z wet. "Absurdalne. Głupoty"
Prezydent tłumaczy się z wet. "Absurdalne. Głupoty"
Afera o zapaść w szpitalach. Nawrocki o dodatkowych pieniądzach
Afera o zapaść w szpitalach. Nawrocki o dodatkowych pieniądzach
Włączą syreny alarmowe na Mazowszu. Urząd wskazuje, jak się zachować
Włączą syreny alarmowe na Mazowszu. Urząd wskazuje, jak się zachować
Urodziny Radia Maryja. Nawrocki napisał list
Urodziny Radia Maryja. Nawrocki napisał list
Najostrzej sprzeciwili się rządom PiS. Tak podsumował ich Żurek
Najostrzej sprzeciwili się rządom PiS. Tak podsumował ich Żurek
Ziobro pisze list do Radia Maryja. Atakuje Tuska
Ziobro pisze list do Radia Maryja. Atakuje Tuska
Nadchodzi anomalia w pogodzie. Wiemy, kiedy kulminacja fali ciepła
Nadchodzi anomalia w pogodzie. Wiemy, kiedy kulminacja fali ciepła
Ewakuacja w Opolu. Dym w centrum sterowania ruchem kolejowym
Ewakuacja w Opolu. Dym w centrum sterowania ruchem kolejowym
UE uderza w firmę Muska. Amerykański urzędnik reaguje
UE uderza w firmę Muska. Amerykański urzędnik reaguje
Zełenski rozmawiał z Witkoffem i Kushnerem. Ujawnia szczegóły
Zełenski rozmawiał z Witkoffem i Kushnerem. Ujawnia szczegóły