MSZ: zniesienie wiz nie jest najważniejsze
Minister spraw zagranicznych Anna Fotyga rozpoczyna swoją pierwszą wizytę w USA. Podkreśliła, że sprawa zniesienia amerykańskich wiz dla Polaków nie będzie najważniejszym tematem jej rozmów z przedstawicielami administracji USA i Kongresu.
19.06.2006 | aktual.: 19.06.2006 11:44
Z całą pewnością nie będzie to główny przedmiot moich rozmów - oświadczyła szefowa polskiej dyplomacji odpowiadając na pytanie, czy będzie zabiegała o poparcie Departamentu Stanu dla uchwalonej przez Senat propozycji tymczasowego objęcia Polski programem ruchu bezwizowego do USA.
Zdaniem minister Fotygi, zniesienie wiz miałoby znacznie poważniejszy wymiar symboliczny, jako gest wobec dobrego sojusznika i partnera, niż wymiar praktyczny. Sugerowała, że sprawa ta jest w Polsce sztucznie rozdmuchiwana przez media.
Polacy mogą już jeździć do wielu państw Unii Europejskiej, mogą tam legalnie podejmować pracę i wracać do domu na weekend. Więc ta kwestia (wiz amerykańskich) wbrew pozorom nie jest już tak żywą społecznie kwestią, jak czasami media to przedstawiają. Nie jest to również aż tak poważna sprawa polityczna dla nas - powiedziała pani minister.
Fotyga spotka się z sekretarz stanu Condoleezzą Rice i z doradcą prezydenta Busha ds. bezpieczeństwa narodowego Stephenem Hadley'em. We wtorek ma rozmawiać z wiceprezydentem Dickiem Cheney'em. Spotka się też z koordynatorem amerykańskich służb wywiadowczych Johnem Negroponte.
Program wizyty przewiduje też spotkania z takimi czołowymi politykami Kongresu, jak republikański przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Senatu Richard Lugar, i republikański przewodniczący Komisji Stosunków Międzynarodowych Izby Reprezentantów, Henry Hyde. Minister Fotyga odwiedzi waszyngtońskie Muzeum Holocaustu, gdzie spotka się z przedstawicielami organizacji amerykańsko-żydowskich, m.in. Komitetu Żydów Amerykańskich (AJC). Jak powiedziała pani minister, w jej rozmowach z rządem USA poruszane będą problemy dwustronnych stosunków polsko-amerykańskich, wśród nich wymiany gospodarczej i współpracy wojskowej, a także działalności Polski w NATO, polskiej obecności militarnej w Iraku, oraz kwestii amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej - tzw. tarczy antyrakietowej. Jak donosił niedawno "New York Times", europejska część tarczy może być ewentualnie rozmieszczona w Polsce lub Czechach. Pentagon nie podjął jednak jeszcze decyzji w tej sprawie.
Zapytana co uzna za sukces swojej wizyty, minister Fotyga odpowiedziała, że w jakiejś mierze ta wizyta już jest sukcesem, ponieważ w jej programie znalazły się spotkania na najwyższym szczeblu, m.in. z wiceprezydentem Cheney'em. Wiceprezydent USA zwykle spotyka się z szefami rządów.
To bardzo bogaty program. To jest zestaw spotkań, które, jak sądzę, zaplanowano by dla ministra spraw zagranicznych-kandydata do Nagrody Nobla - powiedziała minister Fotyga. Dodała, że celem jej wizyty jest także stworzenie dobrej atmosfery dla dalszego dialogu polsko-amerykańskiego.
Na niedzielnym spotkaniu z Polonią amerykańską w ambasadzie RP szefowa polskiej dyplomacji podkreślała, że jej wizyta jest wyrazem dwutorowej polskiej polityki zagranicznej, której celem jest utrzymanie dobrych sojuszniczych stosunków z USA i zarazem aktywne członkostwo Polski w Unii Europejskiej.
Tomasz Zalewski