MSZ Ukrainy: Rosja odmawia rozmów ws. Sawczenko
• Rosja nie chce rozmawiać z Ukrainą o uwolnieniu Nadii Sawczenko
• Władze Rosji oskarżają Sawczenko o współudział w zabójstwie rosyjskich dziennikarzy
• Sawczenko prowadzi protest głodowy
Rosja nie chce rozmawiać z Ukrainą o uwolnieniu przetrzymywanej przez Moskwę lotniczki wojskowej Nadii Sawczenko i innych ukraińskich więźniów politycznych - oświadczył w piątek Dmytro Kułeba, ambasador do zadań specjalnych MSZ w Kijowie.
Dyplomata ocenił, że jedyną nadzieją dla Sawczenko są naciski dyplomatyczne i presja międzynarodowej opinii publicznej.
- Na początku myśleliśmy, że z Rosją można się porozumieć i dojść do kompromisu. Rosja jednak zajęła stanowisko "nie, bo nie", dlatego powinniśmy stwarzać takie kombinacje i takie warunki międzynarodowe, w których uwolnienie Sawczenko i innych więźniów będzie w interesie samej Rosji - powiedział.
Władze Rosji oskarżają 34-letnią Sawczenko o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy w czasie walk w Donbasie w 2014 roku. Ukrainka, która została porwana ze swego kraju i wywieziona do Rosji, nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że dowody w jej sprawie zostały sfałszowane.
Rosyjska prokuratura żąda dla Sawczenko kary 23 lat pozbawienia wolności. Ogłaszanie wyroku w jej sprawie rozpocznie się 21 marca. Proces lotniczki trwa w Doniecku w obwodzie rostowskim na południu Rosji. Sawczenko w ubiegłym tygodniu rozpoczęła protest głodowy, w trakcie którego nie przyjmowała jedzenia i napojów. W czwartek zaczęła pić wodę, jednak jej obrońcy twierdzą, że jej stan jest ciężki.
Lotniczka nie jest jedynym ukraińskim więźniem przetrzymywanym przez Moskwę. Niedawno władze w Kijowie wystąpiły do Rosji z wnioskiem o przekazanie im czterech obywateli ukraińskich skazanych przez rosyjskie sądy. Chodzi o reżysera Ołeha Sencowa, Ołeksandra Kolczenkę, Hennadija Afanasjewa i Jurija Sołoszenkę.
Sencow, Afanasjew i Kolczenko zostali w Rosji oskarżeni o terroryzm. W sierpniu 2015 roku Sencow otrzymał wyrok 20 lat kolonii karnej za rzekome przygotowywanie zamachów terrorystycznych na Krymie po inkorporacji półwyspu przez Rosję. Kolczenko, aktywista społeczny, został skazany na dziesięć lat, Afanasjew - na siedem lat więzienia.
Czwarty obywatel Ukrainy, którego dotyczy wniosek, to 73-letni Sołoszenko, skazany w zeszłym roku przez sąd w Moskwie na sześć lat kolonii karnej za szpiegostwo. Jego proces nie był jawny; według agencji RIA-Nowosti chodziło o zamiar wywiezienia z Rosji części jakiegoś rosyjskiego sprzętu wojskowego.