MSZ: sprawdzamy, czy wśród ofiar w Berlinie nie ma Polaków
Polskie służby dyplomatyczne są w stałym kontakcie ze służbami niemieckimi i monitorują sytuację; sprawdzamy, czy wśród ofiar nie ma obywateli Polski - powiedziała rzeczniczka MSZ Joanna Wajda po prawdopodobnym zamachu w Berlinie.
- Polskie służby dyplomatyczne są w stałym kontakcie ze służbami niemieckimi i monitorują sytuację. Sprawdzamy, czy wśród ofiar nie ma obywateli Polski - powiedziała rzeczniczka MSZ Joanna Wajda.
We wpisie na twitterze rzeczniczka MSZ zaznaczyła, że niemiecka policja weryfikuje tożsamość sprawców.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dziewięć osób zginęło, gdy ciężarówka wjechała na teren kiermaszu świątecznego w centrum Berlina niedaleko stacji kolejowej ZOO - podała niemiecka policja. Ok. 50 osób odniosło obrażenia. Domniemany kierowca ciężarówki został zatrzymany i jest przesłuchiwany. Pasażer ciężarówki zginał podczas uderzenia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Rzecznik policji nie powiedział, jakiej narodowości jest zatrzymany kierowca. 40-tonowa ciężarówka ma polskie numery rejestracyjne.
Jak poinformował rzecznik KGP Mariusz Ciarka, polska policja nie komentuje na razie sprawy, aby nie utrudniać działań stronie niemieckiej.
Berlińska policja podała numer telefonu, pod którym udzielane są informacje dotyczące sytuacji na miejscu zdarzenia: +49 30-54023111. Z numeru korzystać mogą osoby, które obawiają się o los swoich bliskich.