PolskaMSZ Rosji "stanowczo" protestuje: jawne kłamstwo polskich władz

MSZ Rosji "stanowczo" protestuje: jawne kłamstwo polskich władz

Rosyjskie MSZ wyraziło "stanowczy protest" z powodu decyzji polskich władz o odmowie wjazdu na terytorium Polski zorganizowanej grupy motocyklistów z Rosji. Oświadczyło, że jest oburzone tą odmową. "U polskich władz najszczytniejsze cele wywołują absolutnie nieadekwatną reakcję" - pisze w oświadczeniu rosyjskie MSZ. Argumenty strony polskiej określa jako "jawne kłamstwo". Wcześniej decyzję skomentował również cytowany przez agencję RIA-Nowosti ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew.

MSZ Rosji "stanowczo" protestuje: jawne kłamstwo polskich władz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | ITAR-TASS/Natalya Kolesnikova

W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej resort spraw zagranicznych Rosji zauważył, że odmowa Polski to jedyna taka decyzja na całej planowanej trasie przejazdu rosyjskich motocyklistów po krajach Europy. "Jest oczywiste, że podjęta decyzja ma podtekst polityczny. Wystarczy zapoznać się z wypowiedziami wysoko postawionych polskich polityków, którzy w zamiarze rosyjskich motocyklistów uczczenia okrągłej rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem, z góry dopatrzyli się 'prowokacyjnego zamysłu'" - oznajmiło rosyjskie MSZ.

Polskie MSZ przekazało rosyjskiej ambasadzie w Warszawie notę dyplomatyczną z informacją o odmowie wjazdu na terytorium Polski zorganizowanej grupy motocyklistów, w której znajdowali się przedstawiciele klubu "Nocne Wilki".

Rzecznik resortu Marcin Wojciechowski wyjaśnił, że "podstawą do podjęcia takiej decyzji był brak niezbędnych, precyzyjnych informacji dotyczących harmonogramu pobytu grupy w Polsce, dokładnych tras przejazdów oraz wskazania miejsc noclegów członków klubu". Dane te - zaznaczył Wojciechowski - były niezbędne do zapewnienia należytego bezpieczeństwa uczestnikom rajdu i odpowiedniej organizacji przedsięwzięcia.

Wcześniej decyzję skomentował Siergiej Andriejew, ambasador Rosji w Polsce. Dyplomata podkreślił, że strona rosyjska nie zgadza się z decyzją polskich władz, gdyż - jak wyjaśnił - w ostatnim tygodniu szczegółowo informowała je o planach rosyjskich motocyklistów.

Rzeczniczka ambasady Waleria Pierżynska potwierdziła agencji TASS, że ambasada otrzymała notę strony polskiej w tej sprawie. - Zawiera ona zakaz z przyczyn formalnych wjazdu zorganizowanej grupy motocyklistów z Rosji - powiedziała.

- Uważamy, że wszystko zrobiono na czas. Z decyzją polskich władz nie zgadzamy się. Rozpatrujemy tę decyzję w kontekście negatywnej sytuacji, która powstała wokół tej wizyty w Polsce - zaznaczyła Pierżynska, podkreślając, że "to nie najlepiej wpłynie na perspektywę rozwoju stosunków rosyjsko-polskich".

Wiceprezes klubu "Nocne Wilki" Feliks Czerniachowski oświadczył, że uczestnicy rajdu motocyklowego Moskwa-Berlin, nie bacząc na odmowę wjazdu ze strony Polski, zamierzają wyruszyć w drogę zgodnie z planem, tj. w sobotę.

- Wszystko pozostaje tak jak było - startujemy jutro zgodnie z planem - powiedział Czerniachowski, którego słowa przytacza agencja Interfax.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (633)