MSZ: nasz protest został przekazany ambasadorowi Białorusi
Rzecznik MSZ Robert Szaniawski poinformował, że po tym jak w środę władze białoruskie
zakwestionowały prawo do wjazdu na swoje terytorium
przedstawicieli polskich władz parlamentarnych i rządowych,
jeszcze tego samego dnia ambasadorowi Białorusi w Polsce został
przekazany protest MSZ.
16.08.2007 | aktual.: 16.08.2007 15:12
Wicemarszałek Senatu Krzysztof Putra (PiS) i lider PO Donald Tusk nie zostali w środę wpuszczeni na Białoruś, gdzie mieli uczestniczyć w obchodach święta Wojska Polskiego w Grodnie. Doradcę premiera Michała Dworczyka zmuszono do opuszczenia Białorusi. Zarówno Putrę, jak i Tuska zatrzymały białoruskie służby graniczne na przejściu w Kuźnicy.
Jak podkreślił Szaniawski, w związku z powyższym jeszcze tego samego dnia został wezwany do MSZ ambasador Republiki Białoruś Pan Paweł Łatuszka.
"Przedstawiciel Departamentu Polityki Wschodniej przekazał mu protest MSZ RP i przypomniał, że władze polskie uznają bariery wjazdowe wprowadzone przez stronę białoruską za nieuzasadnione i niesłusznie ograniczające prawo polskich parlamentarzystów i przedstawicieli władz rządowych do utrzymywania kontaktów z Polakami zamieszkującymi na Białorusi" - czytamy w komunikacie rzecznika prasowego MSZ.