Trwa ładowanie...

Konflikt dyplomatyczny. MSZ komentuje decyzję Rosji ws. polskiej dyplomatki. Reakcja z UE

Ministerstwo Spraw Zagranicznych oczekuje, że Rosja cofnie swoją decyzję ws. uznania polskiej dyplomatki za osobę niepożądaną. W przeciwnym wypadku Polska nie wyklucza podjęcia stosownych kroków. Na konflikt dyplomatyczny zareagowali również Angela Merkel i Emmanuel Macron.

Polskie MSZ o wydaleniu polskiej dyplomatki przez Rosję. Na zdjęciu: minister SZ Zbigniew RauPolskie MSZ o wydaleniu polskiej dyplomatki przez Rosję. Na zdjęciu: minister SZ Zbigniew RauŹródło: PAP, fot: Radek Pietruszka
d2ozfoy
d2ozfoy

Rosja poinformowała w piątek, że pracownicy placówek dyplomatycznych Polski, Niemiec i Szwecji rzekomo brali udział w wiecach poparcia na rzecz Aleksieja Nawalnego. Do manifestacji tej miało dojść 23 stycznia.

Według rosyjskiego MSZ takie działania są niedopuszczalne. Dyplomaci zostali uznani za osoby niepożądane i mają w najbliższym czasie opuścić terytorium Rosji. Strona rosyjska oczekuje, że w przyszłości nie będzie dochodzić do naruszenia norm prawa międzynarodowego.

Polskie MSZ o wydaleniu polskiej dyplomatki przez Rosję

Na reakcję polskiej dyplomacji nie trzeba było długo czekać. Nasze MSZ przypomniało, że decyzja zapadła podczas spotkania szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Sergieja Ławrowa i szefa polityki zagranicznej UE Josepa Borrella.

W odpowiedzi polski MSZ wezwał rosyjskiego ambasadora Siergieja Andriejewa. Podkreślono, że polska dyplomatka realizowała wyłącznie służbowe zadania, które wynikają z jej statusu dyplomatycznego i są zgodne z Konwencją Wiedeńską.

d2ozfoy

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oczekuje także, że rosyjskie władze cofną swoją decyzję. W przeciwnym wypadku Polska "pozostawiła sobie możliwość podjęcia adekwatnych kroków" w tej sprawie.

W komunikacie polskie dyplomacji wyrażono ubolewanie z powodu decyzji rosyjskich władz, które według naszego MSZ spowodują "dalsze pogłębiania kryzysu w relacjach dwustronnych między państwami".

Zobacz też: Milionowe nagrody w Ministerstwie Zdrowia. Wiceminister tłumaczy, do kogo trafiły

Niemcy o decyzji Rosji. Angela Merkel chce sankcji

Głos w sprawie zabrała również Angela Merkel. Kanclerz Niemiec oświadczyła, że jej kraj jest gotowy do kontynuowania sankcji wobec Rosji, w tym wobec osób fizycznych - podaje reuters.com.

d2ozfoy

Polityk podkreśliła jednak, że "obowiązkiem dyplomatycznym jest utrzymanie otwartych kontaktów komunikacji z sąsiadem Europy na Wschodzie".

Szef niemieckiego MSZ Heiko Maas podkreślił z kolei, że decyzja Rosji o wydaleniu dyplomatów nie jest w żaden sposób uzasadniona i szkodzi stosunkom z Europą. Maas, podobnie jak przedstawiciele polskiej dyplomacji, również zapowiedział odpowiedź, jeśli rosyjskie władze pozostaną przy swojej decyzji. Zapewnił, że pracownik placówki dyplomatycznej "uzyskiwał informację dotyczące rozwoju wydarzeń z miejsca zdarzenia".

Konflikt dyplomatyczny. Reakcja Francji

Sprawę skomentował również prezydent Francji. Emmanuel Macron był obecny na konferencji prasowej z Merkel po wirtualnym spotkaniu francusko-niemieckiej Rady Obrony i Bezpieczeństwa.

d2ozfoy

Macron powiedział, że potępia całą sprawę związaną z Nawalnym, od początku i jego otrucia aż do końca, a także sprawę wydalenia europejskich dyplomatów z Rosji. Prezydent Francji wyraził solidarność z Niemcami, Polską i Szwecją.

Sprawa unijnych dyplomatów. Szef polityki zagranicznej UE potępia zachowanie Rosji

Do sprawy odniósł się również Josep Borrell, szef polityki zagranicznej UE, który obecnie przebywa w Moskwie.

Przyznał, że kiedy dowiedział się o wydaleniu dyplomatów, potępił całą sprawę i odrzucił zarzuty o prowadzenie działalności niezgodnej z ich statutem. Szef polityki zagranicznej Unii Europejskiej przyznał, że rosyjskie władze powinny ponownie rozważyć swoją decyzję. Borrell podkreślił jedność i solidarność UE z trzema państwami członkowskimi.

d2ozfoy

Jeden z unijnych dyplomatów w rozmowie z PAP skrytykował jednak wizytę Borrella w Rosji. Uważa, że spotkanie z Ławrowem zakończyło się porażką, bo było źle przygotowane i odbyło się w niewłaściwym czasie.

- Wielu go przed nią ostrzegało. Wyszło jednak znacznie gorzej, niż spodziewali się najwięksi pesymiści - podsumowuje. Według dyplomaty szef polityki zagranicznej UE "został upokorzony". Inny dyplomata zarzucił Borrellowi brak doświadczenia.

Źródło: gov.pl/web/dyplomacja, reuters.com, europa.eu, PAP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ozfoy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ozfoy
Więcej tematów