ŚwiatMSZ Białorusi: Andżelika Borys próbuje zwrócić na siebie uwagę

MSZ Białorusi: Andżelika Borys próbuje zwrócić na siebie uwagę


Zdaniem białoruskiego MSZ nie należy przeceniać roli Andżeliki Borys, która - jak zasugerowało - przy marginalnym poparciu wykorzystuje incydent z narkotykami, by zwrócić na siebie uwagę. Według MSZ konflikt wokół Związku Polaków na Białorusi został już dawno wyczerpany.

MSZ Białorusi: Andżelika Borys próbuje zwrócić na siebie uwagę
Źródło zdjęć: © PAP

02.11.2006 | aktual.: 02.11.2006 20:11

Ministerstwo oceniło, że szum wokół sprawy znalezienia narkotyków w samochodzie, którym jechała prezes nieuznawanego przez władze białoruskie ZPB, może przekreślić zarysowującą się pozytywną dynamikę w stosunkach białorusko-polskich.

W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej MSZ szefowa służby prasowej ministerstwa Marija Wańszyna zastanawia się, komu zależy na sztucznym zadrażnianiu stosunków, gdy we współpracy obu krajów zarysowuje się pozytywny zwrot.

"Narzuca się logiczne pytanie, dla kogo w takiej sytuacji korzystne jest stwarzanie sztucznych zadrażnień w naszych stosunkach. Jest oczywiste, że nie leży to w interesie tych, którym drogie są normalne stosunki Białorusi i Polski. Właśnie z takiego założenia wychodzi strona białoruska" - napisała Marija Wańszyna w oświadczeniu.

Oceniając sam incydent, Wańszyna podkreśliła, że do samej Borys nie ma pretensji, bo była ona tylko pasażerką samochodu. Śledztwo pokaże, czy być może będą pytania do kierowcy auta.

Wańszyna wyraziła ubolewanie, że polskie MSZ i niektórzy politycy po raz kolejny pospieszyli się z wnioskami.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)