Możliwe zamiecie i zawieje śnieżne

Z białego puchu zapewne najbardziej cieszą się uczniowie z pięciu województw, w których od poniedziałku rozpoczną się ferie. Choć oficjalny początek zimowej laby za dwa dni, to niektórzy już wyruszyli na zimowy wypoczynek.

- W górach panują dobre warunki do uprawiania sportów zimowych - zapewnia Anna Nemec. Synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mówi IAR, że w górach śniegu jest już sporo. W najbliższych dniach ma go przybywać. - A więc w góry miły bracie - zachęca Anna Nemec. Mróz ma potrzymać do środy.

Tymczasem GOPR ostrzega, że warunki w górach nie sprzyjają teraz wyprawom turystycznym. Tylko w wyższych partiach Beskidu Sądeckiego i Niskiego zalega kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Maciej Więcek, ratownik krynickiej grupy GOPR, zaleca, żeby ci, którzy zdecydują się na wyjście w góry, pamiętali o ciepłym ubraniu i odpowiednim obuwiu, a także o zabraniu specjalistycznego sprzętu, czyli rakiet śnieżnych lub nart skiturowych. W góry wybierajmy się w grupie i planujmy krótsze trasy, aby wrócić przed zmrokiem. Nie zapominajmy również o zabraniu do plecaka latarki, mapy i apteczki.

W stolicy drogowcy starają się nie dać zaskoczyć zimie. Na ulicach Warszawy pracuje 170 solarek. Akcje posypywania stołecznych ulic chlorkiem sodu obliczono na trzy godziny. Solarki skierował na ulice Warszawy Zarząd Oczyszczania Miasta. ZOM zdecydował o nocnej akcji po ocenie stanu nawierzchni jezdni, danych meteorologicznych i prognozy pogody.

Zarząd Oczyszczania Miasta odpowiada za utrzymanie przejezdności tylko tych stołecznych ulic, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej. To około 40 procent wszystkich dróg w Warszawie. Pozostałe ulice odśnieżane są na zlecenie urzędów warszawskich dzielnic.