Możliwe ekshumacje prawie 90 ofiar katastrofy smoleńskiej. Mariusz Pasionek: ukazały się liczne nieprawidłowości
• Radio ZET: planowana jest ekshumacja prawie wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej
• Prokuratorzy twierdzą, że doszło do nieprawidłowości podczas sekcji zwłok
13.04.2016 | aktual.: 13.04.2016 13:11
Mariusz Pasionek, szef zespołu prokuratorów zajmujących się katastrofą smoleńską i zastępca prokuratora generalnego, powiedział w rozmowie z Radiem ZET, że "w obecnej sytuacji nie ma innej możliwości i ekshumacje trzeba przeprowadzić". Pasionek wskazywał, że w dotychczasowych opiniach medycznych jest zbyt wiele błędów, a nawet zamian ciał ofiar.
- Ukazały się liczne nieprawidłowości, a jeżeli takie są w kilkunastu przypadkach, nie możemy pozostać obojętni wobec wszystkich pozostałych - mówił Pasionek.
Prokuratura szuka biegłych, którzy przeprowadziliby ekshumacje prawie 90 zwłok. Jak wskazuje Radio ZET, niewykluczone jest, że do współpracy zaproszeni zostaną eksperci ze Stanów Zjednoczonych czy Rosji. Cała operacja może potrwać nawet kilka miesięcy.
Śledczy planują w pierwszej kolejności spotkać się z rodzinami ofiar, by uzasadnić powody takiej, a nie innej decyzji. Nawet jeżeli rodziny odmówią przeprowadzenia ekshumacji, to ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą prokuratorzy.