Możliwa wichura i nawałnice na południu Polski
Przed wichurą i deszczowymi nawałnicami, które
w regionach górskich, głównie przy granicy z Polską, mogą wywołać
lokalne powodzie ostrzegł w sobotę Czeski Instytut Hydrologiczno-
Meteorologiczny (CzHU). Ostrzeżenie obowiązuje do poniedziałku.
Jak wynika z prognozy, nad Czechy przesunie się od południowego zachodu bardzo silny wiatr, który w porywach przekraczać będzie prędkość 110 kilometrów na godzinę. W górach jego prędkość może przekraczać nawet 130 kilometrów na godzinę. Wiatr o takiej prędkości określany jest jako orkan.
Po bardzo ciepłych dniach, kiedy temperatury na terenie całych Czech przekraczały 20 stopni Celsjusza w cieniu, nadejdzie niewielkie ochłodzenie. Spodziewane są burze i bardzo intensywne opady deszczu, co wraz topniejącym śniegiem, może - głównie w pasmach górskich - przynieść lokalne powodzie i podtopienia.
Gwałtowny przybór wód spodziewany jest głównie w pasmach górskich sąsiadujących z Polską, a więc w Górach Izerskich, Górach Orlickich i Karkonoszach. Niebezpieczeństwo powodzi grozi także na zachodzie Czech, w województwie pilzneńskim, oraz w środkowych Czechach, czyli w okolicach Pragi. Na niektórych rzekach może wystąpić nawet trzeci, czyli najwyższy stopień zagrożenia powodziowego, oznaczający, bezpośrednie zagrożenie dla majątku i życia ludzi.
W nocy z soboty na niedzielę - kiedy sytuacja ma być najgorsza - spodziewane są opady do 15 milimetrów, czyli 15 litrów wody na jeden metr kwadratowy. W sąsiadujących z Polską pasmach górskich opady mają być jednak dwukrotnie większe.
Zbigniew Krzysztyniak