Trwa ładowanie...
d2p7fos
22-03-2004 18:05

Mówiące książki dla niewidomych

Urządzenie, które pozwala słuchać nagranych książek niemal w każdych warunkach, zaprojektowali polscy konstruktorzy. Z tej okazji w siedzibie spółdzielni "Nowa Praca Niewidomych" odbyła się konferencja prasowa.

d2p7fos
d2p7fos

Dotychczas niewidomi korzystali z papierowych książek drukowanych wypukłym alfabetem Braile'a lub kaset z nagraniami lektorów. Żadna z tych metod nie jest wygodna - książki o sztywnych, dużych kartach są nieporęczne, a kasety zajmują dużo miejsca i łatwo je pomylić.

"Czytak" jest wyspecjalizowanym odtwarzaczem plików dźwiękowych w formacie mp3 - mogą to być czytane przez lektora książki, słuchowiska lub muzyka. Wszystkie dane są zapisywane na kartach pamięci, które można doładować w bibliotece.

Urządzenie, niewiele większe niż typowy walkman, ma wbudowany głośnik, który daje dobrą jakość dźwięku. Jest też wejście na słuchawki i możliwość podłączenia do domowego zestawu stereo. Można w prosty sposób wybierać rozdziały czy poszczególne nagrania, powtarzać i przewijać fragmenty, wstawiać elektroniczne zakładki.

Zastosowana jako nośnik cyfrowo zapisanych danych karta CompactFlash jest tania i ma największą pojemność ze wszystkich na rynku. Standardowa karta o pojemności 512 megabajtów waży tylko 10 gramów i wystarcza do nagrania około 50 godzin (w gorszej jakości kilka razy więcej, w najlepszej - kilka godzin). W razie potrzeby dodatkową kartę można nabyć w sklepie elektronicznym lub fotograficznym. Trwałość karty to około 100 tys. zapisów.

d2p7fos

Czytak jest zasilany dwiema bateriami R-6, czyli popularnymi paluszkami, dostępnymi w każdym kiosku. Oszczędni mogą zastosować akumulatorki o podobnej wielkości lub zasilacz sieciowy.

W odróżnieniu od wyrobów zagranicznych, zwykle wykorzystujących płyty CD, Czytak jest prawie pozbawiony psujących się części ruchomych. Poza tym nie ma problemów z komunikatami dźwiękowymi i serwisem. Ponieważ został zaprojektowany przez niewidomych, dokładnie odpowiada ich potrzebom i jest łatwy w obsłudze.

Samo urządzenie ma kosztować około 800 złotych plus VAT, karty pamięci o pojemności 500 megabajtów (50 godzin nagrania w optymalnej jakości) - mniej więcej 500 złotych, jednak ich cena z dnia na dzień spada. Prawdopodobnie dzięki dofinansowaniu, niewidomy będzie płacił tylko część ceny.

Czytaka, którego prototyp powstał dzięki wsparciu Zakładu Nagrań i Wydawnictw Związku Niewidomych, będzie wytwarzać spółdzielnia Nowa Praca Niewidomych. Spółdzielnia zajmuje się już dziewiarstwem i telemarketingiem oraz prowadzi warsztaty terapii zajęciowej, które pozwalają osobom tracącym wzrok z powodu choroby lub wypadku przystosować się do nowej sytuacji.

d2p7fos
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p7fos
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj