Motocyklista w kilka minut "zarobił" 52 punkty karne
Dolnośląscy policjanci zatrzymali 21-letniego motocyklistę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Podczas kilkuminutowej ucieczki mężczyzna popełnił 9 wykroczeń, za które dostał 52 punkty karne. Jego pojazd nie był zarejestrowany i nie miał ubezpieczenia OC. Za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem grodzkim.
W niedzielę policjanci z Środy Śląskiej pełniący służbę na drodze nr 94 zauważyli motocykl bez tablicy rejestracyjnej. Funkcjonariusze dali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Mężczyzna nie zareagował, przyśpieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Pirat podczas ucieczki kilka razy nieprawidłowo wyprzedzał, nie stosował się do znaków drogowych i stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. W pewnym momencie nie zapanował nad pojazdem i wjechał do rowu.
Kierującym okazał się, 21-letni mieszkaniec gminy Miękinia (woj. dolnośląskie). Jak ustalili policjanci, pojazd nie był zarejestrowany i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia. Ponadto, kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Swoją piracką jazdą 21-latek uzbierał 52 punkty karne.
Za swoje wykroczenia odpowie przed sądem grodzkim.