Motocyklista szalał na "zakopiance". Dostał 16 mandatów
16 mandatów na kwotę 7 tysięcy złotych. Tyle będzie kosztować pewnego motocyklistę z Małopolski szaleńcza jazda po "zakopiance".
Policjanci ruchu drogowego komendy powiatowej policji w Krakowie pełniąc zauważyli w Libertowie motocyklistę, który nie zważając na ograniczenie prędkości do 70 km/h pędził z ponad 140 km/h.
Policjanci starali się zatrzymać szalonego motocyklistę. Ten jednak nie zareagował na ich znaki, zaczął przed nimi uciekać.
Radiowóz ruszył za nim w pościg, a videorejestrator zapisywał kolejne wykroczenia popełniane przez motocyklistę. Jechał on z prędkością ponad 150 km/h w terenie zabudowanym, kilkakrotnie wyprzedzał w miejscach niedozwolonych, zmusił jednego z kierowców do gwałtownego hamowania w celu uniknięcia zderzenia, nieco dalej pieszy salwował się upadkiem na skarpę, by uniknąć potrącenia.
Każda próba wyprzedzenia motocykla radiowozem była przez niego udaremniana poprzez zajeżdżanie drogi i jazdę lewym pasem ruchu. W Sieprawiu motocyklista zderzył się radiowozem. Motor przewrócił się, ale, na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Po wylegitymowaniu szaleńca okazało się, że mężczyzna ma już orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci zliczyli wszystkie popełnione przez niego wykroczenia i nałożyli 16 mandatów karnych na kwotę 7000 złotych. Czeka go jeszcze postępowanie za spowodowanie kolizji oraz niestosowanie się do orzeczeń sądu. Będzie także musiał pokryć koszty naprawy uszkodzonego radiowozu.