Moskwa wypłaci odszkodowania poszkodowanym
W teatrze na Dubrowce przebywało 858 zakładników. Zginęło 119 osób. Takie oficjalne dane po raz pierwszy od czasu szturmu podali przedstawiciele rosyjskich władz. Wciąż nie wiadomo ile osób zaginęło bez wieści. Wszystkim poszkodowanym Moskwa wypłaci odszkodowania.
31.10.2002 15:19
Prokurator Moskwy Michaił Awdiuokow twierdzi, że osób zaginionych w ogóle nie ma. Jego zdaniem, zamieszanie powstało stąd, że część zakładników od razu po uwolnieniu udała się do domów.
"Nie mamy oficjalnie żadnego wniosku od rodzin, które poszukiwałyby swoich najbliższych" - powiedział Awdiukow. Tymczasem rozgłośnia Echo Moskwy twierdzi, że zaginęły 2 osoby. Zaś na internetowej stronie "wazno.ru" podano, że 178.
Rosyjskie władze przyznały też odszkodowania zakładnikom i ich rodzinom. Wynoszą one do 3 tys. dolarów. Obejmą one nie tylko Rosjan, ale wszystkich zakładników bez względu na narodowość. Podobne odszkodowania wypłacą władze Moskwy. Prócz tego powstała fundacja "Nord-Ost". Jak twierdzi jej założyciel Wasilij Draganow będzie ona zbierać pieniądze na rodziny ofiar.
"Dzięki temu co przeżyłem przez te 3 dni zrozumiałem, że państwo nie może znaleźć wszystkich środków, ale ktoś musi to robić" - powiedział Wasilij Draganow.
Rosyjskie media twierdzą także, że rodziny ofiar mogą także ubiegać się o odszkodowania z powództwa cywilnego. Wcześniej jednak sąd musi uznać celowość użycia gazu przez oddziały specjalne. Właśnie z tego powodu zginęła większość zakładników.(an)