Moskiewski festiwal filmowy
Projekcja filmu "The Life I Want" powstałego w
koprodukcji włosko-niemieckiej otworzyła XVII Moskiewski
Międzynarodowy Festiwal Filmowy. Festiwal potrwa do 26 czerwca, w
konkursie głównym zaprezentowanych zostanie 17 filmów, nie będzie
wśród nich produkcji polskich.
Gala inaugurująca festiwal odbyła się w moskiewskim kinoteatrze Puszkinskij. Ceremonię otwarcia poprzedziło przejście zaproszonych gości po błękitnym dywanie. Witał ich gospodarz festiwalu, jego prezydent - Nikita Michałkow.
Już w sali kinowej, zgodnie z tradycją festiwalu, zaprezentowano nagrody. Są to cztery statuetki srebrnego Świętego Jerzego dla najlepszej aktorki, aktora, reżysera i specjalna nagroda jury oraz statuetka złotego Srebrnego Jerzego dla najlepszego filmu.
Kandydatury w konkursie głównym oceniać będzie sześcioosobowe jury pod przewodnictwem Walentina Czernycha, autora scenariuszy do ponad 20 filmów, w tym do oskarowego "Moskwa nie wierzy łzom".
Zaplanowano też przeglądy towarzyszące festiwalowi m.in. "8,5", "Hity Narodowe", "Twierdza Europa", "Rosyjski ślad" czy "Druga Wojna Światowa - spojrzenie z XXI wieku".
Ciekawie zapowiada się przegląd nazwany przez organizatorów "8,5". Zostaną na nim zaprezentowane filmy będące, zdaniem organizatorów "ważnymi wydarzeniami światowej kinematografii", nagrodzone na innych festiwalach filmowych.
W ramach tego przeglądu zaprezentowane zostaną m.in. obrazy : "Last Days" reżysera Gusa Van Santa, którego bohaterem jest nieżyjący już lider "Nirvany" Kurt Cobain, nagrodzony Złotymi Lwami "Vera Drake", czy laureat zakończonego przed niespełna miesiącem festiwalu filmowego w Cannes belgijski film "Dziecko" wyreżyserowany przez braci Jeana-Pierre'a i Luca Dardenne. Twórcy tego filmu mają przyjechać do Moskwy.
Polskich produkcji nie ma wśród propozycji w konkursie głównym, jednak zostaną zaprezentowane rosyjskim widzom. "Wesele" - film Wojciecha Smarzowskiego i "Vinci" - komedia sensacyjna Juliusza Machulskiego zostaną przedstawione w cyklu "Hity Narodowe". W kategorii "Twierdza Europa" pokazany zostanie polski dokument "Bar na Victorii".
Krzysztof Klinkosz