ŚwiatMoskiewska drogówka na nielegalnych papierach

Moskiewska drogówka na nielegalnych papierach


Około 1000 moskiewskich milicjantów było zamieszanych w legalizację kradzionych samochodów. Takie są wyniki kontroli, które przeprowadził wydział wewnętrzny rosyjskiego MSW.

Moskiewska drogówka od dawna ma nie najlepszą opinię. Teraz okazało się, że jej funkcjonariusze prowadzili działalność przestępczą i to na ogromną skalę. Głównie polegało to na tym, że wydawali legalne dokumenty na kradzione samochody. W ten sposób zalegalizowano ponad tysiąc aut. Od każdego zalegalizowanego auta drogowcy dostawali kilkanaście tysięcy dolarów.

Za specjalną opłatą można było nawet dostać numery rejestracyjne przeznaczone dla administracji prezydenckiej. Jadąc takim samochodem bandyta mógł robić wszystko, a milicja nie mogła go zatrzymać bez specjalnego pozwolenia.

Na razie nie wiadomo, co się stanie ze skorumpowanymi stróżami prawa. Minister spraw wewnętrznych Borys Gryzłow zapowiedział, że winni zostaną ukarani. (reb)

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)