Choć wśród zażywających zimnej kąpieli przeważali mężczyźni, to wśród śmiałków nie zabrakło również kobiet i dzieci. Najstarszą osobą, która weszła do lodowatej wody była 85-letnia kobieta. Na miano najmłodszego "morsa" zasłużył natomiast 6-letni chłopiec.
Podobnie jak w poprzednich latach noworoczna kąpiel była okazją przyjęcia do klubu nowych amatorów zimowych kąpieli. Tym razem w szeregi "morsów" wstąpiło czternastu śmiałków.
Tegoroczną ciekawostką noworocznej zabawy gdańskich morsów była wspólna kąpiel... kobiety ubranej w ślubną suknię i welon oraz mężczyzny w czarnym stroju. Para poznała się dwa lata temu w Klubie Morsów, pobrali się jesienią ubiegłego roku. W lodowatej wodzie odtworzyli ceremonię ślubną. Nie zabrakło kwiatów i gorących pocałunków. (mk)
