Mordercze upały i gwałtowne burze na Białorusi
Fala upałów i jednocześnie gwałtownych burz dotarła na Białoruś. Media informują we wtorek, że w Mińsku przez najbliższe dni będzie ponad 30 stopni. W Witebsku na północnym wschodzie kraju ulewy zalały ulice i zatrzymały transport miejski.
19.07.2011 | aktual.: 19.07.2011 22:39
Służby medyczne w Mińsku przygotowują się do przyjęcia większej ilości pacjentów z udarami cieplnymi i oparzeniami. W telewizyjnych wiadomościach lekarze zaapelowali do mieszkańców, by w miarę możliwości nie wychodzili na zewnątrz między godz. 12-16 i by pili więcej płynów, przede wszystkim niegazowanej wody mineralnej.
Mińszczanie chronią się przed upałami nad "mińskim morzem", czyli Zasławskim zbiornikiem wodnym 10 km od stolicy. To najpopularniejsze miejsce wypoczynku nad wodą i na plażach w pobliżu miasta.
W Witebsku ulewa z porywami wiatru i opadami gradu zatrzymała ruch tramwajów w niektórych rejonach. Służby meteorologiczne podały, że opady, które spadły na miasto, przewyższyły dwukrotnie normy dziesięciodniowe.
Wysokie temperatury docierają na Białoruś z południa Europy. Średnia temperatura w najbliższych dniach będzie od 4-9 stopni wyższa od normy klimatycznej. Jednak nie będą to jeszcze tak rekordowe upały jak te, które na Białoruś przyniosło zeszłoroczne lato.