Trwa ładowanie...
d3bi9kg
17-09-2009 11:40

Morderca i gwałciciel kobiet skazany na 25 lat więzienia

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie utrzymał karę 25 lat więzienia dla obecnie 32-letniego Pawła B. za zgwałcenie i uduszenie 22-letniej Renaty K. oraz za dwukrotne zgwałcenie innej kobiety. Wyrok jest prawomocny.

d3bi9kg
d3bi9kg

Uzasadnienie orzeczenia, podobnie jak cały proces w I i II instancji, odbyło się za zamkniętymi drzwiami.

Był to już trzeci proces apelacyjny w tej sprawie. W grudniu 2006 roku sąd I instancji skazał Pawła B. na 25 lat więzienia za zgwałcenie i uduszenie Renaty K. oraz za dwukrotne zgwałcenie Katarzyny M. Była to kara łagodniejsza od tej, której domagał się prokurator. W czasie mowy końcowej zażądał on dla oskarżonego dożywocia, podobnie jak oskarżycielka posiłkowa (babcia ofiary). Adwokat wnosił o uniewinnienie.

Od tego wyroku odwołała się wówczas obrona. W czerwcu 2007 r. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie uchylił wyrok sądu I instancji i zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania.

Po drugim procesie, w październiku 2007 sąd okręgowy skazał Pawła B. na 15 lat więzienia za uduszenie Renaty K. Uniewinnił go natomiast od zrzutu zgwałcenia jej oraz dwukrotnego zgwałcenia Katarzyny M. Prokuratura oraz oskarżyciel posiłkowy wnosili o dożywotnie więzienie, natomiast obrona - o uniewinnienie. Obie strony odwołały się od tego wyroku i Sąd Apelacyjny ponownie uchylił orzeczenie i znowu skierował sprawę do ponownego rozpoznania.

d3bi9kg

Trzeci proces w tej sprawie rozpoczął się w maju 2008 i zakończył się w marcu br. ponownym skazaniem Pawła B. na 25 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie i uduszenie Renaty K. oraz za dwukrotne zgwałcenie Katarzyny M. Od tego wyroku odwołała się obrona i oskarżyciel posiłkowy.

Wszystkie procesy odbywały się za zamkniętymi drzwiami.

Do zabójstwa doszło w lipcu 2005 roku w miejscowości Szklary koło Dynowa na Podkarpaciu. Renata K. wypoczywała tam u swojej babci.

Według aktu oskarżenia ofiara wraz z Pawłem B. i z innymi znajomymi pili alkohol. Mężczyzna zwabił kobietę w ustronne miejsce. Tam zaczął ją gwałcić i równocześnie dusić. Po stosunku oskarżony miał stwierdzić, że jego znajoma nie żyje.

W trakcie przesłuchania w prokuraturze mężczyzna przyznał się jedynie do stosunku, zaprzeczył jednak, by był to gwałt i by dusił kobietę.

d3bi9kg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bi9kg
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj