Morawiecki narzekał we włoskich mediach. "Wiem dobrze, o co chodzi"

Mateusz Morawiecki w rozmowie z agencją Ansa odniósł się do śledztwa wobec premier Włoch Giorgii Meloni, podkreślając, że również on jest "atakowany przez sądownictwo".

Były permier Mateusz Morawiecki
Były permier Mateusz Morawiecki
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Slomion/REPORTER
oprac. ALW

Były premier Mateusz Morawiecki, obecnie lider Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, w rozmowie z agencją Ansa odniósł się do sytuacji premier Włoch Giorgii Meloni, która została objęta śledztwem dotyczącym zwolnienia z aresztu libijskiego watażki.

- Mogę powiedzieć, że także ja doznałem takiego samego ataku ze strony sądownictwa w Polsce i wiem dobrze, o co chodzi - stwierdził Morawiecki.

- Tendencja sędziokractwa, jak lubię to nazywać, staje się rosnącym problemem, a tak nie powinno być - kontynuował, dodając, że "sędziowie odgrywają swoją rolę w demokracji, ale nie mogą decydować o wszystkim".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ocenił termin rozmów z Rosją. "Impuls do przyspieszenia zmian"

Morawiecki podkreślił też, że "zwalczanie nielegalnej migracji jest prerogatywą państw, tak Włoch, jak i Polski". - Meloni powinna mieć władzę, by zwalczać nielegalną migrację w interesie Włoch. Nie jest zadaniem sędziów decydowanie o tym, co robić - oświadczył.

Śledztwo wobec Meloni

Premier Włoch Giorgia Meloni oraz kilku ministrów jej rządu zostali objęci śledztwem prokuratorskim w sprawie zwolnienia z aresztu Osamy Andżiema, libijskiego oficera poszukiwanego przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze. Andżiem, znany również jako Osama al-Masri, został aresztowany w Turynie, ale po kilku dniach zwolniony przez włoski sąd z powodu "przyczyn formalnych" i "błędów proceduralnych".

Po powrocie do Libii Andżiem został entuzjastycznie przyjęty w Trypolisie. Jest on oskarżany o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym o śmierć ponad 30 osób. Włoski minister spraw wewnętrznych Matteo Piantedosi wyjaśnił, że Libijczyk został wydalony do swojego kraju, ponieważ uznano go za osobę niebezpieczną.

Solidarność z premier Meloni i jej ministrami wyrazili wicepremierzy Antonio Tajani i Matteo Salvini oraz liczni politycy centroprawicy.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (34)