MON dzwoni do gmin. Żołnierze pomogą w kolejnych 13 miejscach
Od piątku wojsko będzie pomagać w kolejnych 13 gminach w usuwaniu szkód spowodowanych przez nawałnice - poinformował wiceszef MON Michał Dworczyk. Jak dodał, obecnie taką pomoc niesie blisko 200 żołnierzy.
Dworczyk poinformował, że na polecenie ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, skontaktowano się niemal ze wszystkimi burmistrzami i wójtami na terenie województwa pomorskiego i kujawsko-pomorskiego. - Zostały zebrane informacje, wskutek czego uruchomione zostały siły i środki wojska, które od jutra będą pomagały w usuwaniu szkód w kolejnych 13 gminach. To są różnego rodzaju prace związane z usuwaniem wiatrołomów, udrażnianiem linii energetycznych, usuwaniem drzew, które spadły na indywidualne domostwa - podkreślił wiceszef MON.
Dworczyk zapewnił, że "każdego dnia tych sił i żołnierzy zaangażowanych w akcję będzie przybywać". - Dzisiaj kolejne 50 osób i kolejny ciężki sprzęt został skierowany też, do najboleśniej dotkniętego miejsca, czyli w okolice wsi Rytel - mówił.
Wiceszef MON poinformował, że zobowiązano również wojskową straż pożarną do tego, by przekazała potrzebny sprzęt i siły do dyspozycji straży pożarnej, i funkcjonariuszy koordynujących akcję w poszczególnych województwach.
Dodał, że obecnie w usuwanie skutków zniszczeń zaangażowanych jest blisko 200 żołnierzy. - Będą kolejne siły kierowane do gmin, o których mówiłem. Tak naprawdę to wszystko jest na bieżąco ustalane i będzie ustalane z lokalnymi władzami - zaznaczył. - Trudno powiedzieć, że to będzie określona liczba - dodał.
W wyniku nawałnic, które przeszły nad Polską w nocy z piątku na sobotę, zginęło sześć osób, a 52 zostały ranne. W całym kraju wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 4 tys. budynków, z czego 2,8 tys. to budynki mieszkalne.