Trwa ładowanie...
21-11-2008 03:05

Molestowana seksualnie? Szefowie tak mają...

"Dziennik" publikuje bulwersujące zapisy rozmów z inspektorami Państwowej Inspekcji Pracy, którzy w rażąco lekceważący sposób podchodzą do problemu molestowania kobiet w miejscu zatrudnienia.

Molestowana seksualnie? Szefowie tak mają...Źródło: AFP
d3lcb53
d3lcb53

"Niech pani jak najszybciej zwolni się z pracy albo poczeka aż szef się zestarzeje" - takie m.in. rady usłyszała dziennikarka gazety, która zadzwoniła do kilkunastu oddziałów Państwowej Inspekcji Pracy w całej Polsce udając, że jest molestowana w pracy.

"Przełożony klepie po pupie? Prawi niechciane komplementy? Niestety, bez twardych dowodów nie ma pani żadnych szans w sądzie" - tłumaczyli dziennikarce "Dziennika" pracownicy instytucji, której jedynym zadaniem jest ochrona praw zatrudnionych. Zgodnie przyznawali, że nie potrafią jej pomóc, a sprawa jest beznadziejna.

Niektórzy radzili dziennikarce, by trochę poczekała, bo może szef się zestarzeje i przejdzie mu ochota na młode panny. Jeszcze inni tłumaczyli, że widocznie jest bardzo atrakcyjna, skoro szef prawi jej takie komplementy. A większość po przyjacielsku radziła, by dziewczyna poszukała sobie lepiej nowej pracy.

d3lcb53
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3lcb53
Więcej tematów