Modlitwa w arktycznej katedrze na Spitsbergenie
Polscy naukowcy z wypraw polarnych Polskiej
Akademii Nauk na Spitsbergenie modlą się w okresie Świąt Bożego
Narodzenia w arktycznej katedrze na przylądku Wilczka. Arktyczna
świątynia to wzniesiony na skałach fiordu 10-metrowy krzyż i ołtarz.
Uczestnik letniej żeglarskiej wyprawy dokoła Spitsbergenu Jacek Rowiński poinformował, że w tej świątyni panuje niezwykła wprost, "magiczna" atmosfera, sprzyjająca zadumaniu się nad sobą i otaczającym światem.
Latem o otaczające cypel skały rozbijają się fale, a surowość przyrody potęguje wrażenia - wspominał Rowiński.
Dwa - trzy razy w roku w polskiej stacji naukowej PAN goszczą pastor kościoła ewangelickiego z Longyearbyen oraz polscy księża z misji katolickiej w Tromso i Narviku na północy Norwegii.
Przed świętami Bożego Narodzenia odwiedza stację gubernator Svalbardu wraz z pastorem. W czasie tych wizyt odbywają się wspólne modlitwy w "arktycznej katedrze".
Krzyż na Wilczku wzniesiono w 1982 roku w 50. rocznicę zimowania na Wyspie Niedźwiedziej pierwszej polskiej wyprawy polarnej. W 1982 roku polscy polarnicy obchodzili także 25. rocznicę wybudowania przez prof. Stanisława Siedleckiego stacji naukowej w Isbjornhamna.
Krzyż wzniesiono na Wilczku tuż po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Symbolizował wówczas kawałek niepodległej Polski i wyrażał nadzieję na wolną ojczyznę.
