„Modlitwa przy dystrybutorze" o tańszą benzynę w USA
W Stanach Zjednoczonych od kilku miesięcy działa ogólnokrajowy ruch pod nazwą „Modlitwa przy dystrybutorze". Jego uczestnicy modlą się na stacjach benzynowych o obniżenie cen benzyny.
29.07.2008 | aktual.: 29.07.2008 10:29
Ruch został założony spontanicznie, ma charakter ekumeniczny i nie podlega żadnemu konkretnemu kościołowi. Członków ruchu łączy przekonanie, że skoro politycy nie potrafią obniżyć cen benzyny, to może to zrobić tylko Bóg.
Modlitwy o niższe ceny paliw odbyły się już w kilkunastu stanach. Przedstawiciele organizacji są przekonani, że Bóg wysłuchał ich próśb, bo w ciągu ostatnich dwóch tygodni średnia cena benzyny w USA spadła o 10 centów do poziomu 4 dolarów za galon.
Najbliższe modlitwy przy dystrybutorach odbędą się w St. Louis w stanie Missouri. Ich uczestnicy zatankują swoje samochody, zmówią pacierz i odśpiewają pieśń zatytułowaną „Będziemy mieć tańsze paliwo". Przede wszystkim jednak podziękują Bogu za to, że obchodzi go los amerykańskich kierowców.