Modest Ruciński dyplomowany aktor i operator obrabiarek
Modest Ruciński od 2004 roku jest w zespole Teatru Narodowego. Jak sam mówi ma też inne umiejętności, a mianowicie jest także dyplomowanym operatorem obrabiarek skrawających. Twierdzi, że ma usposobienie... jeszcze optymistyczne. Wolny czas lubi spędzać mając ręce pod głową, zmrużone oczy i uwielbia patrzeć jak życie się toczy. Debiutował w nowej wersji musicalu "Złe zachowanie" Andrzeja Strzeleckiego.
27.11.2007 | aktual.: 27.11.2007 07:25
Życiowe motto
Bądź odważny.
Internet to dla mnie...
codzienność.
Najważniejsza książka
"Grek Zorba" Nikosa Kazantzakisa
Nie wierzę...
"...i w sprawiedliwość". I nie wierzę, że ludzka głupota może być tak ogromna. I w wygraną w totolotka (tego dużego lotka). Znacie kogoś osobiście kto wygrał?
Gdybym nie był sobą, chciałbym być...
oczywiście Indiana Jonesem albo Jackiem Sparrowem.
Najważniejszy wynalazek ludzkości
muzyka... i wino... i ruskie pierogi... i... no jesteśmy po prostu wspaniali!
Najbliższym z czterech żywiołów jest mi...
Ogień, choć czas wolę spędzać na i w wodzie.
Najważniejszym dniem w moim życiu był...
dzień narodzin Tymona i dzień narodzin Bianki. Teraz najważniejsze jest każde dziś.
Modest Ruciński - absolwent Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Debiutował w 2003 r. jako student akademii w nowej wersji spektaklu muzycznego Andrzeja Strzeleckiego "Złe zachowanie". Od 2004 roku w zespole Teatru Narodowego w Warszawie zagrał w przedstawieniach: Andrzeja Seweryna "Ryszard II" W. Szekspira oraz Tadeusza Bradeckiego w "Happy End" B. Brechta i K.Weilla. Wychowanek Stanisława Steczkowskiego w chórze Cantus w Stalowej Woli. Występował w koncercie laureatów programu TVP2 Szansa na Sukces, (1997) oraz w koncercie Debiuty na festiwalu OPOLE'98. Jako aktor bierze udział w wielu produkcjach telewizyjnych, radiowych i dubbingowych.
Pytania zadawała Małgorzata Jaworska