Modernizacja kolejki na Kasprowy nielegalna?
Jedenaście organizacji ekologicnzych skierowało skargę do Komisji Europejskiej na decyzję zakopiańskiego samorządu w sprawie modernizacji kolei linowej na Kasprowy Wierch - pisze "Gazeta Krakowska".
24.04.2006 | aktual.: 24.04.2006 11:29
Zdaniem ekologów, akt ten miał być wydany bez oceny wpływu na przyrodę Tatr. Jeżeli Komisja pozytywnie rozpatrzy skargę, może nałożyć karę finansową albo nakazać rozbiórkę zmodernizowanych urządzeń.
Tymczasem władze Polskich Kolei Linowych są przekonane, że inwestycja prowadzona jest zgodnie z przepisami polskimi i unijnymi, a przyrodzie zagrażają właśnie protesty ekologów.
Ekolodzy przekonują, że w trakcie budowy planuje się loty śmigłowca, wycinkę limb i kosodrzewiny w ścisłym rezerwacie na trasie budowy nowej kolei oraz prowadzenie prac budowlanych na terenie bytowania kolonii świstaka. Władze PKL uważają, że modernizacja przestarzałych urządzeń musi wpłynąć korzystnie na przyrodę.
Nie może być tak, że grupa pięćdziesięciu osób, które nie znają zakresu modernizacji, chce zablokować tak konieczną inwestycję. Protest o niczym nie świadczy, bo do podpisania się pod nim namówieni zostali wybitni profesorowie, którzy nie znają konkretnych badań przyrodniczych rejonu Kasprowego - powiedział dyrektor PLK Jerzy Andrzej Leszczyk "Gazecie Krakowskiej". (PAP)