Leżała przy drodze w Dubaju. Miała złamany kręgosłup
Maria Kowalczuk, modelka z Ukrainy, przerwała milczenie po dramatycznych wydarzeniach w Dubaju. Została znaleziona z poważnymi obrażeniami, w tym złamanym kręgosłupem. Jej wersja wydarzeń różni się od policyjnej.
Maria Kowalczuk, ukraińska modelka, opowiedziała o dramatycznych wydarzeniach, które przeżyła w Dubaju. W połowie marca została znaleziona przy drodze z poważnymi obrażeniami, między innymi ze złamanym kręgosłupem. Policja twierdzi, że spadła z jednej z budów. Jednak modelka przedstawia inną wersję.
Co wydarzyło się w Dubaju?
Maria Kowalczuk twierdzi, że wszystko zaczęło się w barze z karaoke, gdzie poznała mężczyznę. Znajomość potoczyła się tak, że znalazła się w hotelowym pokoju z nim i innymi osobami.
- Zaczęli agresywnie mnie szturchać. Później nabijali się ze mnie, mówiąc, że należę do nich i zrobią ze mną, co zechcą - relacjonuje Kowalczuk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nietypowe sceny na lotnisku. Turyści chwycili za telefony
Jakie są różnice w wersjach wydarzeń?
Według Marii, w pokoju pojawiły się alkohol i narkotyki, a mężczyźni próbowali ją zmusić do kontaktów seksualnych. Gdy odmówiła, została brutalnie pobita. Zabrali jej paszport i rzeczy osobiste. Pamięta tylko, że udało jej się uciec z pokoju.
Obudziła się na ulicy, ciężko ranna, zupełnie nie kojarząc, co się stało. Według policji młodą kobietę znaleziono na placu budowy, gdzie miała wejść, mimo znaków zakazu. Funkcjonariusze przypuszczają, że spadła z dużej wysokości.
Jak podaje Nexta Polska, podejrzany jest Artiom Papazow, syn donieckiego biznesmena Olega Papazowa, który obecnie mieszka w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Według matki Marii, mężczyzna został zatrzymany przez policję w Dubaju, ale wyszedł wkrótce potem na wolność. Rodzina modelki uważa, że śledztwo jest w impasie z powodu łapówek.
Przeczytaj również: Głośno o Kolumbijczykach w Polsce. Mają już nawet związek zawodowy
Maria przeszła aż cztery operacje. Teraz jest w Norwegii i dochodzi do siebie. Nadal porusza się o kulach i na wózku inwalidzkim. Jak mówi, powoli uczy się chodzić.
Źródło: Onet, Nexta Polska