Moda na dziewice
W diecezji krakowskiej trwa moda na
konsekrację dziewic i wdów. 8 grudnia ślubowania czystości złożyło
12 kobiet, jednak chętnych jest więcej - pisze "Gazeta Krakowska".
05.01.2006 | aktual.: 05.01.2006 04:18
Kuria pracuje nad sformalizowaniem przygotowania i formacji tych osób. Rezultaty jej prac trafią do komisji ds. życia konsekrowanego Episkopatu Polski, która przygotowuje formalne zasady konsekracji. Uroczystość konsekracji to "złożenie w ofierze siebie samego", podczas której kobiety ślubują czystość.
- To przyrzeczenie wyrażone publicznie, którego istotą jest otrzymanie łaski - mówi ks. Stanisław Szczepaniec, który zajmuje się konsekracją w diecezji. Tłumaczy, że sam akt jest tylko unormowaniem wcześniejszego sposobu życia. - Te osoby przechodzą pięcioletnią formację, podobną trochę do tej, której poddane są osoby chcące wstąpić do zakonu - tłumaczy.
"GK" przypomina, że tradycja konsekracji wdów i dziewic powróciła w Kościele po II soborze watykańskim. W diecezji krakowskiej zwyczaj odrodził się niedawno - do tej pory konsekrowano 13 osób. Kilka kolejnych czeka w kolejce. Zainteresowanie tematem sprawia, że władze diecezji krakowskiej zastanawiają się nad możliwością konsekracji mężczyzn.
- Jest to droga życia, która coraz bardziej rozwija się w Kościele i wbrew różnym treściom obśmiewającym wartość dziewictwa, znajdują one coraz większe uznanie i poszanowanie w społeczeństwie - mówi rzecznik kurii, ks. Robert Nęcek.
Konsekrowane są osoby świeckie: wśród ślubujących krakowianek znalazły się: lekarka, pielęgniarka, pracownice biurowe ( wiek: 30 - 60 lat). Dolna granica wieku to 25 lat. - To powołanie na całe życie, podobnie jak kapłaństwo - mówi ks. Szczepaniec. - Ale to inny typ powołania niż np. w zakonie. Po prostu chcę oddać się Bogu na wyłączność, podobnie jak to się dzieje w małżeństwie - mówi Elżbieta z Krakowa, konsekrowana 8 grudnia w Łagiewnikach. (PAP)