Moda na biceps

Mariusz Pudzianowski, Radek Słodkiewicz czy Iwona Guzowska - to osoby, którym budowy ciała zazdrości każdy. I z tej zazdrości rodzi się moda! W tym roku siłownie pękają w szwach, a nad sylwetką pracują nie tylko mężczyźni, ale i kobiety, a nawet... dziadkowie.

Kiedyś siłownie okupowali tylko barczyści panowie. Ale w tym roku klientów takich klubów przybywa na potęgę! - Generalnie zauważamy wzrost zainteresowania ćwiczeniami fizycznymi. Każdy chce się dobrze prezentować. Jednak niezależnie od pory roku najwięcej ludzi jest u nas zawsze w poniedziałki. Wtedy wiadomo, że do weekendu chcą świetnie wyglądać. Intensywny wzrost notujemy również przed świętami i sylwestrem – mówi Mateusz Błaszak, instruktor Centrum Fitness NIKU. Oprócz mężczyzn na siłownię gnają kobiety i panowie na emeryturze. Siłownia na Osiedlu Marysieńki w Poznaniu cieszy się większym zainteresowaniem wśród kobiet. Jesteśmy jednym z piętnastu klubów w Polsce, który posiada certyfikat "Prozdrowotnego klubu fitness" – wyjaśnia ten fenomen Hanna Michalska, właściciel siłowni.

W Koninie również siłownie przeżywają oblężenie. Rzeczywiście znacznie więcej osób nałogowo ćwiczy na wiosnę – mówi Robert Imbirowicz, właściciel siłowni Impuls. – Przychodzi do nas dużo ludzi młodych, ale chętnie korzystają z siłowni starsi, na emeryturze. Osiągnięcie wysokiej formy i doskonałej sylwetki związane jest nie tylko z ciężkimi treningami. Potwierdzić to może Radek Słodkiewicz, mistrz Polski i Europy w kulturystyce. Zależy od tego, co każdy chce osiągnąć – mówi. Trening dzieli się na siłowy i aerobowy.

Aby efekty były widoczne trzeba zastosować odpowiednią dietę. Do tego przydadzą się odpowiednie odżywki. W przypadku mężczyzn najlepiej stosować kreatynę, która wspomaga budowanie masy mięśniowej, wytrzymałości – mówi Adam Homski ze sklepu z odżywkami Animal Shop. – Najlepiej połączyć to z masówką, która zawiera białko i węglowodany. Kobiety powinny stosować L-karnitynę, która spala tłuszcz i dodaje energii. Najważniejsze jest jednak, by ćwiczyć pod okiem instru- ktora. Radek Słodkiewicz wyjaśnia: Ćwiczenia muszą być ukierunkowane na odpowiednie partie mięśni, dostosowane do wagi itp.. Klienci, którzy do nas przychodzą muszą skorzystać z porad instruktora – mówi Aleksandra Jagła z siłowni Kolos w Pile. Większość ćwiczących to chłopcy od 17 roku życia w górę.

Karnet do dużego centrum fitness kosztuje nawet 250 zł – ale za to można dzięki niemu spędzać tam dzień w dzień przez miesiąc. Normalnie trening kosztuje od 20 do 50 zł za godzinę. Jeśli ktoś chce szybko zbudować bicepsy – używa odżywek. Koszt kuracji to około 200 zł. Intensywny trening może więc kosztować co najmniej 500 zł... miesięcznie.

Czy powinno powstać więcej siłowni?

Marianna Kmiecik, na emeryturze - Jestem za powstawaniem na osiedlach siłowni. Najważniejsze, żeby młodzież w odpowiedni sposób pożytkowała swoją energię. A takie zajęcie przynajmniej dobrze wpływa na kondycję.

Mirosława Walkiewicz, na emeryturze - Uważam, że siłownie są bardzo przydatne. Przynajmniej młodzież nie zajmuje się przesiadywaniem na klatkach schodowych. Poza tym na siłownie nie chodzą tylko młodzi ludzie. Mój mąż też ćwiczył na siłowni przez 4 lata.

Krzysztof Kubiak, na rencie Tężyzna fizyczna jest w życiu każdego bardzo ważna i przydatna. Najważniejsze jednak, aby w odpowiedni sposób była pożytkowana. Oprócz tego na siłowniach młodzież znajduje zajęcie.

Joanna Małecka, Anna Skoczek, (Polskapresse)