Mniej śniegu oznacza szkody dla ekosystemów
Mniej obfite opady śniegu, przyczyniające się do tego, że ziemia pozostaje dłużej i mocniej zamarznięta, mogą mieć negatywny wpływ na drzewa i jakość wód w ekosystemach nawet długo po zakończeniu zimy - wykazało nowe badanie Boston University.
W artykule opublikowanym w magazynie "Global Change Biology" prof. Pamela Templer i jej koledzy wykazali, że zamarzanie gleby związane ze zmniejszonymi opadami śniegu niszczy korzenie klonów cukrowych i zmniejsza ich zdolność do absorpcji azotu i innych składników odżywczych wiosną. To prowadzi do przenikania azotu do wód gruntowych i pobliskich strumieni i pogarsza jakość wody, a w konsekwencji wywołuje szkody w środowisku i organizmach ludzi.
- Uważa się, że zmiany klimatu oznaczają gorące i duszne letnie miesiące, ale ma to wpływ także na zimę - podkreśla ekolog Templer, zauważając, że występowanie pokrywy śnieżnej maleje od 50 lat z powodu zmian klimatu i pewnie ten trend się utrzyma.
Templer wykazała, że gruba warstwa śniegu zachowuje się jak koc izolacyjny. Kiedy usunięto go z eksperymentalnego lasu, aby uzyskać efekt ciepłej zimy, gleba stała się dużo zimniejsza niż w przypadku występowania pokrywy śnieżnej. To oznacza, że ziemia może być zamarznięta dużo dłużej.
Badacze będą kontynuowali swój projekt, wykorzystując kable grzewcze umieszczone w ziemi dla określenia wpływu cieplejszych zim i miesięcy letnich na drzewa.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">