Mniej pracy na całe życie
Bardzo szybko przybywa pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę na czas określony. Umowy te są korzystne dla rynku pracy. Tworzą jednak zagrożenia, i to nie tylko dla pracowników, ale również dla pracodawców - twierdzi "Gazeta Prawna".
14.04.2003 | aktual.: 17.04.2003 10:11
W Polsce nie ma już żadnych barier w stosowaniu elastycznych form zatrudniania. Według ocen specjalistów, obecne unormowania prawne są w niektórych przypadkach nawet bardziej elastyczne niż stosowane w Unii Europejskiej.
Dziennik pisze, że zatrudnianie na czas określony sprzyja tworzeniu nowych miejsc pracy, ale ma też negatywne konsekwencje - pracownicy tak zatrudnieni często płacą niską składkę emerytalną, mają utrudniony dostęp do kredytu bankowego, napotykają też trudności przy załatwianiu drobniejszych spraw, np. przy zakupie telefonu komórkowego.
Na przykładzie Hiszpanii gazeta pokazuje też, że zatrudnianie na czas określony nie zawsze jest korzystne dla pracodawcy. Np. bardzo dobry pracownik, zatrudniony na pół roku, nie mając pewności, że pracodawca przedłuży mu umowę, szuka płatnego zajęcia gdzie indziej i często je znajduje - tłumaczy w gazecie prof. Mieczysław Kabaj. Podkreśla jednak, że wprowadzenie umów na czas określony było korzystne dla hiszpańskiego rynku pracy - w niektórych latach zatrudnienie rosło tam trzy razy szybciej niż w krajach rozwiniętych - podaje dziennik. (mk)
Więcej: Mniej pracy na całe życie