Młodzieżówki PiS i PO kontra Młodzież Wszechpolska
Związana z PiS młodzieżówka Młodzi Konserwatyści i zwiazani z PO Młodzi Demokraci uznały za skandaliczny protest Młodzieży Wszechpolskiej przeciwko finansowaniu nauki studentów z rozwiązanego uniwersytetu w Mińsku na Białorusi przez polskie państwowe wyższe uczelnie.
Podczas wspólnej konferencji prasowej działacze młodzieżówek powiedzieli, że protest Młodzieży Wszechpolskiej jest "popisem politycznej ignorancji i przykładem bazowania w polityce na najniższych i szowinistycznych instynktach".
W najlepiej pojętym polskim interesie leży bowiem stabilizacja sytuacji politycznej na Białorusi polegającej na zaprowadzeniu zasad demokratycznych oraz rozbiciu reżimu Łukaszenki - powiedział prezes "Młodych Konserwatystów" Szymon Szynkowski vel Sek.
15 listopada br. prezes Okręgu Wielkopolskiego Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Rostowski powiedział, że Naszych uniwersytetów nie stać na dopłaty do akademików, a zdobywają się na gesty wobec obcokrajowców. Nie możemy się na to zgodzić.
To jedynie fasada dla rzeczywistych celów akcji Wszechpolaków, dla próby zbicia taniego poklasku wśród studentów Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu - mówił Marcin Michalski ze Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci.
Po zamknięciu Europejskiego Uniwersytetu Humanistycznego w Mińsku rząd Polski zdecydował się na pomoc studentom w kontynuowaniu nauki. Do MENiS wpłynęło 21 podań. Ministerstwo zadeklarowało, że pomoże studentom, którzy sami utrzymają się w Polsce. Ostatecznie o pomoc poprosiło 13 osób z Białorusi.
Na EUH kształciło się ok. 1300 studentów. Po cofnięciu licencji w lipcu tego roku szkoła została zamknięta. Państwowe uniwersytety na Białorusi odmówiły przyjęcia studentów z zamkniętej szkoły.
Uczelnie na całym świecie zaproponowały, że przyjmą białoruskich studentów. Po kilkudziesięciu z nich studiuje w Niemczech, USA i Francji, ok. 50 znalazło miejsce na uczelniach Federacji Rosyjskiej.
