Młodzież Wszechpolska: "Stop pornografii"
Kilkaset zawiadomień o popełnieniu przestępstwa złożyła do prokuratury Młodzież Wszechpolska w ramach akcji "Stop pornografii" - poinformował wiceszef tej organizacji Cyprian Gutkowski.
Prowadzona od tygodnia w całym kraju akcja skierowana jest przeciwko sprzedawcom, którzy w kioskach i witrynach sklepowych wystawiają pisma pornograficzne na widok publiczny.
Mówimy "nie" demoralizacji młodzieży i łamaniu polskiego prawa. Człowiek przechodzący obok kiosku nie może napotykać na treści pornograficzne - podkreślił Gutkowski.
Działacze organizacji powołują się na art. 202 Kodeksu karnego. Mówi on, że "kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".
Działacze MW w całym kraju przekonują kioskarzy do zdjęcia z witryn lub do przełożenia na mniej wyeksponowane miejsce pism pornograficznych. Jeśli kioskarze nie reagują, MW składa doniesienie do prokuratury. W ewentualnych procesach sądowych przeciwko kioskarzom działacze MW zamierzają występować jako oskarżyciele posiłkowi.
Pierwsze doniesienia na kioskarzy warszawskich mają trafić do prokuratury okręgowej w poniedziałek. Jak twierdzi Gutkowski, w stolicy akcja skoncentrowana jest na terenie Dworca Centralnego, gdzie jego zdaniem, w okresie ferii szkolnych przebywa szczególnie dużo nieletnich. Obowiązkiem Młodzieży Wszechpolskiej jest troska o młodzież - zadeklarował Gutkowski.
Gutkowski nie potrafił przytoczyć definicji pornografii, jaką kieruje się MW. Według niego, uznanie czasopism za pornograficzne jest "uznaniowe i zależeć będzie od sądu".
MW jest młodzieżówką Ligi Polskich Rodzin.