Młodzież Wszechpolska chce wyjaśnień od prezydenta
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w
manifestacji zorganizowanej przed Pałacem Prezydenckim w
Warszawie przez Młodzież Wszechpolską. Działacze młodzieżówki LPR
przekazali pracownikom prezydenta list otwarty do Aleksandra
Kwaśniewskiego, domagając się wyjaśnienia zarzutów, jakie są mu
stawiane w związku ze sprawą PKN Orlen.
14.01.2017 19:57
Młodzież Wszechpolska zarzuciła prezydentowi, iż jego stanowisko wobec rozmowy biznesmena Jana Kulczyka z rosyjskim szpiegiem Władimirem Ałganowem jest niejasne. Domagała się wyjaśniania okoliczności, w jakich Kulczyk powoływał się na prezydenta.
Takie informacje zawarte są w odtajnionej w czwartek notatce oficera polskiego wywiadu ze spotkania Kulczyk-Ałganow w Wiedniu w lipcu ub.r. Kulczyk - napisał oficer - przekonywał Ałganowa, iż ma wszelkie pełnomocnictwa na dalsze prowadzenie z Rosjanami negocjacji w sprawie sprzedaży Rafinerii Gdańskiej. Miał przy tym, nie wprost, powoływać się na poparcie prezydenta RP, używając w rozmowie sformułowania "pierwszy".
"Zarzuty, jakie stawia się pod pańskim adresem i adresem przedstawicieli poprzedniego rządu, są czytelnym sygnałem, że rozkład państwa sięgnął szczytu" - głosi list MW.
Zdaniem MW, "zgnilizna korupcji i prywaty, powiązania z wpływowym biznesem, służbami specjalnymi, olbrzymie nieprawidłowości w funkcjonowaniu państwa na każdym szczeblu, są tymi czynnikami, które prowadzą do demoralizacji całego społeczeństwa, do kryzysu zaufania publicznego do instytucji państwa".
Manifestacja trwała niecałe pół godziny. Po odczytaniu listu i odśpiewaniu hymnu organizacji młodzież rozeszła się.