Młodzi Żydzi szykują się do Marszu Żywych
Setki młodych Żydów z wielu krajów świata
oraz Polaków przyjechało już Oświęcimia, by wziąć udział w 17.
Marszu Żywych, który w czwartek po południu przejdzie do byłego KL
Auschwitz II - Birkenau.
Marsz jest wyrazem pamięci i hołdu składanego ofiarom holokaustu.
Przed południem młodzi Żydzi oraz Polacy zwiedzają muzealną ekspozycję. Grupy w niebieskich kurtkach z gwiazdami Dawida na plecach przechodzą w ciszy poobozowymi alejkami. W skupieniu stają przed Ścianą Straceń przy bloku 11, gdzie Niemcy rozstrzelali tysiące ofiar. Nad głowami uczestników imprezy powiewają flagi. Dominują izraelskie, ale są też australijskie, brazylijskie, francuskie, polskie.
W tym roku w muzeum środki bezpieczeństwa są mniejsze niż w poprzednich latach. Przed wejściem na teren byłego obozu nie ma tak szczegółowej kontroli wchodzących.
Michał Itczak przyjechał na Marsz Żywych z Bydgoszczy. "Chciałem uczcić pamięć ofiar i zamanifestować solidarność z tymi, którzy przeżyli. Mam też nadzieję, że poznam młodych Izraelczyków" - powiedział. Jakub z Tychów mówił z kolei, że przyjechał na Marsz Żywych, by uczcić pamięć zgładzonych w Auschwitz Żydów i Polaków.