Młodzi Polacy mają dość kłótni o Smoleńsk. Są zniechęceni do polityki
Polak im młodszy, tym bardziej politycznie bierny. I bardziej krytycznie nastawiony do klasy politycznej - pisze "Rzeczpospolita" i powołuje się na najnowszy raport Instytutu Spraw Publicznych "Wyborca 2.0". Eksperci po raz pierwszy przeanalizowali pod takim kątem różnorodne badania prowadzone zarówno przez Instytut, jak i inne ośrodki badawcze od 1994 roku odnoszące się do młodzieży.
To, co się dzieje na scenie politycznej, uważnie obserwuje jedynie 14 proc. Polaków w wieku 18-24 lata. Dla 40 proc. poziom zainteresowania polityką ogranicza się tylko do ważnych wydarzeń. Taki poziom utrzymuje się od lat i od lat przekłada na aktywność wyborczą oraz generalną opinię o demokracji - czytamy w "Rz".
Młodzież zniechęca się do polityki przez kłótnie i spory oraz podejmowanie nieistotnych dla nich tematów, jak np. katastrofa smoleńska, krzyż w przestrzeni publicznej czy legalizacja marihuany. Trzy czwarte młodych Polaków uważa, że partie walczą o stołki i korzyści osobiste dla swoich działaczy. Nieco ponad dziesiąty młody obywatel jest zdania, że reprezentują wyborców i określają kierunki rozwoju kraju.
W ostatnich latach wzrosły negatywne opinie o politykach. Coraz mniej obecny jest także pogląd, że pełnią oni służbę publiczną.