Młodzi informatycy docenieni przez polski rząd
Studenci informatyki z Krakowa, którzy w maju
zdobyli tytuł wicemistrzów świata w programowaniu zespołowym
odebrali w Warszawie gratulacje z rąk wicepremiera
Ludwika Dorna. Otrzymali też nagrody pieniężne.
09.06.2006 | aktual.: 09.06.2006 15:59
Swój wielki sukces odnieśli w kwietniu - na 30. Akademickich Mistrzostwach Świata w Programowaniu Zespołowym, które odbyły się w San Antonio w amerykańskim stanie Teksas. Zespół z Uniwersytetu Jagiellońskiego w składzie: Arkadiusz Pawlik, Bartłomiej Walczak i Paweł Walter zajął tam drugie miejsce.
Drugi polski zespół - trzech studentów Uniwersytetu Warszawskiego - uplasował się na siódmym miejscu. W mistrzostwach konkurowały 83 najlepsze drużyny z całego świata.
Osiągnięcia naszych studentów docenił polski rząd. W piątek obie drużyny - z Krakowa i Warszawy, spotkały się z wicepremierem Dornem. Oprócz pamiątkowych dyplomów uczestnicy finałów i ich opiekunowie otrzymali też indywidualne nagrody pieniężne (od 1.750 zł do 2.500 zł).
Wicepremier, gratulując sukcesu, zachęcał młodych informatyków do pozostania w Polsce. Mam nadzieję, że znajdziecie pracę w kraju, a nie za granicą - mówił.
Studenci przyznali się, że już interesują się nimi duże firmy i zdarzają się propozycje pracy za granicą, także w największych światowych koncernach. Niedługo skończą studia i będą musieli zdecydować, jak wykorzystać swoje umiejętności i talent.
Najchętniej zostałbym na Uniwersytecie Jagiellońskim i rozpoczął studia doktoranckie. Wolałbym - jeśli będzie to możliwe - pracować naukowo w Polsce. Mam jednak świadomość, że warunki finansowe pracy na uczelni są nieporównywalnie gorsze niż te oferowane przez wielki biznes - powiedział jeden z wicemistrzów z San Antonio, Paweł Walter z 5. roku informatyki na UJ.
Udział w konkursach i zawodach też nie jest źródłem dużych dochodów, nagrody pieniężne są raczej symboliczne. Jak podkreślają finaliści mistrzostw, to raczej kwestia prestiżu i konkurowania z najlepszymi na świecie. Największą nagrodą jest satysfakcja z wyniku i pokonania mocnych przeciwników - podkreślali.
Na czym polega tajemnica sukcesu polskich uczelni właśnie w dziedzinie informatyki? To przede wszystkim ciężka, systematyczna praca, a także czas poświęcony na naukę i doskonalenie oraz umiejętność pracy w zespole - odpowiada opiekun wicemistrzów, prof. Paweł Idziak z UJ.
Przyznał, że wydział informatyki, mogący poszczycić się wieloma sukcesami swych studentów, otrzymuje duże wsparcie i pomoc finansową od władz uczelni. Obserwuje też coraz większe zainteresowanie kierunkiem ze strony kandydatów na studia.
Akademickie Mistrzostwa Świata w Programowaniu Zespołowym (International Collegiate Programming Contest - ICPC) to największy, najstarszy oraz cieszący się ogromnym prestiżem w środowisku informatyków konkurs, w którym corocznie rywalizują ze sobą najlepsi studenci informatyki z całego świata.
W tegorocznej edycji zwyciężył rosyjski zespół z Uniwersytetu w Saratowie. Dwa polskie uniwersytety były jedynymi reprezentantami Europy Środkowo-Wschodniej w finałach. W listopadzie 2005 roku UW i UJ wygrały eliminacje regionalne w Budapeszcie.