Młody Polak wygrał konkurs na muzykę do amerykańskiego filmu

- W konkursie udział wzięło kilkaset osób z całego świata. Zwycięzcę wybierał reżyser oraz ludzie, którzy mogli głosować na ulubiony temat muzyczny na stronach Talenthouse. Film będzie miał oficjalną premierę wiosną przyszłego roku - powiedział Mafaya, występujący pod pseudonimem Liam Manthis.

Jak zaznaczył, rodzaj muzyki nie był z góry narzucony. - Otrzymałem tylko streszczenie filmu. Przy ocenie pod uwagę brana była m.in. własna interpretacja. Ja oparłem moją propozycję o muzykę klasyczną, głównie na bazie sekcji smyczkowej oraz pianina, podobnie jak wiele moich wcześniejszych projektów - powiedział.

Trzy miesiące temu Mafaya wygrał inny konkurs, który w USA zorganizowała działająca w tym kraju bułgarska wokalistka, znana pod pseudonimem Miss Key.

- Nagrodą za zwycięstwo jest współpraca przy powstawaniu jej nowego albumu, na którym znajdzie się kilkanaście utworów. Obecnie kończę pracę nad kompozycją trzeciej piosenki - wspomniał Mafaya.

Laureat podkreślił, że jest samoukiem. - Muzyką zainteresowałem się mając 12 lat, kiedy w prezencie od rodziców dostałem pianino, na którym po swojemu sobie plumkałem. Po dwóch latach zacząłem komponować rozmaite utwory. Nauczyłem się gry m.in. na gitarze, flecie, perkusji. W wieku 15 lat zafascynowałem się syntezatorem. Bardzo dużo też czytałem na ten temat w różnych językach, sięgając nawet do wydawnictw węgierskich. Generalnie komponuję muzykę z gatunków R&B, pop, hip-hop. Wiele projektów opieram o muzykę klasyczną - powiedział Ollivier Mafaya.

Mafaya urodził się w Warszawie 29 lipca 1992 r. Jego matka jest Polką, ojciec pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga (dawny Zair). Rok temu założył własne studio nagraniowe. Dotychczas skomponował ponad tysiąc utworów.

Rainer Civilink jest niezależnym producentem filmowym, mieszka w San Jose w Kalifornii w USA.